Na czym polegały błędy młodości pana Arka? Podkradał kolegom kredki? Pomóżcie…

redakcja

Autor:redakcja

12 listopada 2012, 00:52 • 1 min czytania

Mieliśmy już odpuścić na jakiś czas szyderkę z Pana Milika. W końcu to młody chłopak i – choć sam twierdzi inaczej – zdarza mu się popełniać błędy. Dziś jednak natrafiliśmy na cytat, który dosłownie nas rozpierdolił zwalił nas z nóg. Nie do końca wiemy, czy to błąd w spisywaniu, czy Pan Arkadiusz faktycznie miał tak trudne dzieciństwo, ale…
– Gdy miałem 5-6 lat wpadłem w złe towarzystwo i często szlajałem się do późnych godzin nocnych robiąc różne głupie rzeczy. Później zacząłem żyć według zasad, często kosztem wielu wyrzeczeń. Dziś chyba są tego efekty – wyznał napastnik Górnika w rozmowie z „Piłką Nożną” (całość na Onecie).

Na czym polegały błędy młodości pana Arka? Podkradał kolegom kredki? Pomóżcie…
Reklama

Sami nie należeliśmy do aniołków, ale doprawdy ciężko nam sobie wyobrazić, jak w ogóle można wpaść w złe towarzystwo w takim wieku. Przecież chłopak jeszcze nie palił i nie chodził na dupy, że nie wspomnimy o mocniejszych towarach. Co w takim razie młody Arek (jeszcze wtedy nie pan) mógł robić? Stawiamy, że albo pluł na znajomych z balkonu, albo zajadał się plasteliną w przedszkolu. A może nie chciał leżakować lub podkradał kolegom kredki woskowe? Bo przecież był za młody, by strzelać z gumek ze staników…

Macie jakieś propozycje?

Reklama

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama