Zapowiadamy weekend w Europie: Chwila prawdy PSG, ostatni gwizdek QPR i derby Rzymu

redakcja

Autor:redakcja

09 listopada 2012, 22:28 • 4 min czytania

Czy ktokolwiek w tym sezonie jest w stanie przeciwstawić się Bayernowi? Czy angielskie hity znów staną na swoim standardowym, zajebiście wysokim poziomie? Czy PSG poradzi sobie bez Zlatana? Innymi słowy – kilka pytań i odpowiedzi, co czeka nas w ten weekend w ligach zagranicznych. W tych, w których hasło „piłka nożna” ma trochę inne znaczenie niż w Polsce.
Który angielski hit porwie nas bardziej?
Zaczynamy się już poważnie zastanawiać, czy używanie słowa „hit” w odniesieniu do ligi angielskiej, ma sens. W końcu na Wyspach pada ono praktycznie co chwila, np. teraz aż dwukrotnie. Bo w niedzielę, kiedy u nas gra Górnik z Zagłębiem a Korona podejmuje Wisłę, w Anglii czekają nas starcia City z Tottenhamem oraz Chelsea z Liverpoolem. I gdzie tu sprawiedliwość? Dobrze, że nie grają równocześnie, bo nie wiedzielibyśmy, w którą stronę skierować wzrok.

Zapowiadamy weekend w Europie: Chwila prawdy PSG, ostatni gwizdek QPR i derby Rzymu
Reklama

Największe mecze w Premier League ostatnimi czasy dostarczały nam kupy emocji, goli i w ogóle pięknego futbolu. O tym, że każdemu z wspomnianej czwórki będzie się chciało, nie musimy chyba nikogo przekonywać. Manchester City ma coś w końcu do udowodnienia po kolejnej pucharowej klapie i lepiej, żeby żaden sędzia nie stawał im na drodze, bo tym razem Balotelli może już nie wytrzymać. Tottenham przegrał dwa razy z rzędu przed własną publicznością, więc jeśli gdzieś ma szukać punktów, to na wyjazdach, ale przecież teraz jedzie do Manchesteru, a za tydzień na stadionie Arsenalu. Chelsea, mimo wygranej nad Szachtarem, zdaje się przeżywać trudny okres, czyli coś, co dla Liverpoolu od pewnego czasu jest normą…

Manchester C.-Tottenahm, niedziela, godz. 14:30 | Postaw, że oba zespoły strzelą gole – 1.58 w BETCLIC >>

Reklama

Chelsea-Liverpool, niedziela, godz. 17:00 | Postaw powyżej 2,5 gola – 1.72 w BETCLIC >>

Ile jeszcze potrwa haniebna passa QPR i czy po tej kolejce poleci Mark Hughes?
Jeśli ktoś był przekonany, że Hughes został już jakiś czas temu zwolniony, to wyjaśniamy: nie, wciąż nie stracił pracy. Po dziesięciu kolejkach bez zwycięstwa wniosek nasuwa się sam – jego szefowie są bardzo wyrozumiali. Podopieczni Hughesa mogli zdobyć dotychczas ledwie cztery punkty, mogą pochwalić się jednym, mało znaczącym pucharowym zwycięstwem nad Walsall w ostatnich miesiącach, ale on wciąż ma poparcie i przełożonych, i kibiców:

Image and video hosting by TinyPic

QPR już przed tygodniem rozgrywało mecz z Reading pod znakiem: jak nie z nimi, to z kim? Ale nawet jednej z najsłabszych drużyn w lidze, kandydata do spadku, nie zdołali pokonać na własnym boisku. Dlaczego więc miałoby im się to udać teraz, na wyjeździe, ze Stoke?

Stoke-QPR, sobota, godz. 16:00 | Postaw na zwycięstwo Stoke – 1.80 w BET-AT-HOME >>

Ile wart jest Eintracht Frankfurt?
Wiele, ale na pewno nie tyle, żeby zatrzymać Bayern. A już na pewno nie na jego boisku.

Mecz, już w samej teorii, zapowiada się dość nietypowo. Niemiecka prasa zapowiada go jako hit kolejki – w końcu dojdzie do starcia lidera z trzecią drużyną w tabeli – jednocześnie zaznaczając, że zwycięzca może być jeden i… tylko jeden. Bayern. – Są groźniejsi, niż w poprzednich sezonach. Pokazują to co tydzień w Bundeslidze, pokazali też w starciu z Lille, które mogli ograć jeszcze wyżej – zauważa Armin Veh, trener Eintrachtu. A przypomnijmy, że Lille i tak przegrało w Monachium 1:6. Znów okazuje się, że porażka z Bayerem Leverkuen, tak jak wcześniej z BATE, to tylko zwykły wypadek przy pracy, ale wiadomo, że takie wypadki raz na jakiś czas jednak się zdarzają. Po tym, jak Dortmund co chwila gubi punkty, jak Schalke poległo u siebie z Bayernem, Eintracht stał się jedynym zespołem, który mógłby nawiązać walkę o tytuł. Tylko, że w Monachium nie wygrał od dwunastu lat, a sam Veh przyznaje, że jego piłkarze nie są dla Bawarczyków żadną konkurencją. Niezbyt motywujące.

Bayern-Eintracht, sobota, godz. 15:30 | Postaw na Bayern do przerwy – 1.45 w EXPEKT.COM >>

Czy mistrzowie Francji przypomną sobie, jak to się robi?
Raczej nie. Jeśli ktoś nadal nie zdaje sobie sprawy z tego, jak wielką sensacją było zdobycie mistrzostwa Francji przez drużynę Montpellier – niech spojrzy w tabelę. Obojętnie czy Ligue 1, czy Champions League. Podopieczni Rene Girarda w lidze zajmują miejsce w dolnych rejonach, z zaledwie jednym zwycięstwem na własnym boisku, w europejskich pucharach jeszcze nie wygrali, a na deski powalił ich właśnie Olympiakos. – Nie sprostaliśmy wymaganiom tej grupy – przyznaje trener. Obecni mistrzowie kraju w starciu z liderem z Paryża nie powinni mieć większych szans, ale… No właśnie, nie wiadomo jak PSG zareaguje po pierwszej porażce, jak poradzi sobie bez Zlatana Ibrahimovicia. A oto powód, dla którego Szwed ma teraz trochę więcej wolnego czasu:

Montpellier-PSG, niedziela, godz. 21:00 | Postaw na zwycięstwo PSG – 2.28 w COMEON >>

Czy Erik Lamela dzięki derbom Rzymu przejdzie do historii?
20-latek z Argentyny, sprowadzony rok temu za 14 milionów euro, znajduje się ostatnio w świetnej formie. Mija rywali jak tyczki i strzela gole jak na zawołanie – trafia w każdym meczu, po kolei z Atalantą, Genuą, Udinese, Parmą i Palermo. A jeśli trafi również z Lazio, to będzie już tylko o krok od wyrównania serii siedmiu goli w siedmiu meczach Rodolfo Volka, zostawiając w tyle choćby Francesco Tottiego. To, że trafić do siatki Lazio, wcale nie jest tak trudno, pokazała natomiast przed tygodniem Catania. Czterokrotnie. – Nadszedł moment, w którym musimy pokazać, że mamy charakter – nie ma wątpliwości trener Vladimir Petković. Piłkarze obu klubów już przepychają się w mediach, Roma zwraca uwagę na historię przemawiającą na jej korzyść, Lazio przypomina dwa zwycięstwa z poprzedniego sezonu. Jak będzie teraz?

Lazio-Roma, niedziela, godz. 15:00 | Postaw na remis – 3.30 w BETCLIC >>

Najnowsze

Hiszpania

Były piłkarz o pobycie w Barcelonie: „Nie chciałem z nikim rozmawiać”

Braian Wilma
0
Były piłkarz o pobycie w Barcelonie: „Nie chciałem z nikim rozmawiać”
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama