Sandomierski w szpitalu z pokiereszowaną głową. Znowu ma pod górkę…

redakcja

Autor:redakcja

03 listopada 2012, 17:34 • 1 min czytania

Jeśli Grzegorz Sandomierski liczył, że tydzień po tygodniu, powoli, sukcesywnie będzie poprawiał swoją sytuację w Blackburn, to swoje plany musi chyba nieco odłożyć w czasie. Wczoraj, podczas meczu rezerw z Norwich City, Grzesiek doznał poważnie wyglądającego urazu. W 60. minucie zderzył się z przeciwnikiem. Przez dziesięć minut udzielana była mu pomoc medyczna, po czym Polak został przewieziony do szpitala.
Po czołowym zderzeniu z zawodnikiem Norwich, ma kilka nieprzyjemnie wyglądających ran na twarzy. Klubowy lekarz podejrzewał również wstrząśnienie mózgu. Dla formalności wypada tylko przypomnieć, że Sandomierski nie zagrał w tym sezonie ani jednego meczu w pierwszej drużynie. Z racji tego, że nie było dla niego miejsca nawet w szerokiej kadrze, dość regularnie bronił w zespole młodzieżowym, w lidze rezerw.

Sandomierski w szpitalu z pokiereszowaną głową. Znowu ma pod górkę…
Reklama

Tutaj przeczytacie nasz ostatni wywiad z Sandomierskim.


Reklama

Najnowsze

Anglia

Antyrekord Wolverhampton. „Chcemy być zapamiętani jako tchórze?”

Braian Wilma
0
Antyrekord Wolverhampton. „Chcemy być zapamiętani jako tchórze?”
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama