Ale narzekać nie ma na co. O dziwo, w naszej grze jest wyraźna poprawa. Powód jest chyba jeden – zwolniono trenera Probierza, więc przynajmniej wzrosło zaangażowanie. I to widać na boisku. Ponadto trener Kulawik wreszcie zdecydował się wprowadzić napastnika. W meczu z Jagiellonią Iliew z Meliksonem wrzucali podobne piłki w pole karne, ale Sikorski był zawsze spóźniony. Tym razem Boguski był we właściwym miejscu o właściwym czasie. W rezultacie mamy zwycięstwo. Trochę fartowne, ale chyba jednak zasłużone. Zwycięstwo przybliżające nas nieco do podstawowego celu w tym sezonie: utrzymania.
(…)
Nasze spotkanie z poznaniakami ma też pewną symbolikę. Oba kluby przeżyły spore problemy w zeszłym sezonie. Oba zwolniły trenerów, zatrudniając młodych-zdolnych szkoleniowców – Moskala i Rumaka. Oba też zostały znacząco osłabione w letnim okienku transferowym, choć to ubytki poznańskie były na pozór boleśniejsze (Rudnevs, Kriwiec, Stilić, Wojtkowiak>Biton, Diaz, Jirsak, Kirm).
Aby przeczytać całość, kliknij TUTAJ.
Jeśli chcecie opublikować swój tekst w dziale „Blogi kibiców”, wyślijcie go mailem na [email protected].