Viagra i 1500 kobiet – największy kozak włoskiej piłki zapowiada autobiografię

redakcja

Autor:redakcja

15 października 2012, 23:55 • 2 min czytania

W Europie zapanował wielki boom na spisywanie piłkarskich wspomnień i aż zaczynamy się zastanawiać, kiedy to wszystko zdążymy przeczytać. Na informację, że powstaje biografia Antoniego Ptaka (pisze ją były prezes فKS – ?!), odpowiedzieli Włosi, i to całkiem konkretnie, bo Maurizio Zamparinim. Znanym biznesmenem, właścicielem Palermo, człowiekiem, obok którego nie przechodzi się obojętnie.
– Chcę napisać i napiszę książkę o swoim życiu. Mam przecież tak wiele do opowiedzenia. Może i dziś jestem monogamistą, ale zawsze uwielbiałem się bawić, uwielbiałem panienki. W swoim życiu miałem ponad 1500 kobiet, a wszystko dlatego, że przez 15 lat byłem singlem. Teraz w wieku 71 lat, dwa razy w tygodniu łykam Viagrę, o ile tylko zgadza się moja żona. Efekt widoczny jest przez kolejne 24 godziny. Ta pigułka to cud, daje ci pełen młodzieńczy seksualny luz – mówi Zamparini. Cóż, nie ma to jak dobra reklama na początek.

Viagra i 1500 kobiet – największy kozak włoskiej piłki zapowiada autobiografię
Reklama

Ale tak naprawdę najlepszą reklamą jest samo nazwisko głównego bohatera. Zamparini. Tego pana nikomu przedstawiać nie trzeba. Zwłaszcza, że pisaliśmy o nim już ponad rok temu: Największy kozak, ignorant i hochsztapler we włoskim futbolu. Nawrzucał już niemal wszystkim. Obraził prawie każdego zaczynając od Massimo Morattiego a kończąc na Alessandro Del Piero. Dorobił się na produkcji tłumików a do jego ulubionych zajęć należy zwalnianie i zatrudnianie trenerów. Sterując dwoma klubami pożegnał się już z blisko czterdziestoma szkoleniowcami. Maurizio Zamparini, czołowy choleryk calcio i z pewnością największy wariat wśród włodarzy klubów Serie A.

Całość TUTAJ

Reklama

Jedna z zacytowanych informacji uległa jednak zmianie. Pozbycie się przed miesiącem trenera Giuseppe Sannino było dla Zampariniego jubileuszowym, bo pięćdziesiątym. A przecież dopiero co zdążył szkoleniowca obdarzyć kredytem zaufania, nazywając go najlepszym transferem lata… I jeśli tylko MZ nie będzie owijał w bawełnę – a pewnie nie będzie – to powinniśmy doczekać prawdziwego hitu.

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama