Tym razem na trybunach Ekstraklasy i I ligi nie działo się zbyt wiele – większość ekip albo właśnie skończyła bojkot, albo dopiero go zaczyna, albo bojkotuje bojkotujących. W efekcie na wydarzenie tygodnia wyrosły derby Moskwy, które potwierdziły jedynie, że Rosja wciąż nie przestaje zaskakiwać. Zapraszamy na nasz – czyli subiektywny i niekumaty – przegląd pięciu najważniejszych wydarzeń tygodnia.
***
1. Derby Moskwy – gnój, porwania i oprawy
Spartak – CSKA, derby Moskwy, kolejne starcie odwiecznych, największych wrogów oraz dwóch największych grup kibicowskich ze stolicy Rosji. Można było się spodziewać, że na meczu nie zabraknie opraw i głośnego dopingu, ale okazało się, że derby w pamięci pozostaną przede wszystkim ze względu na wydarzenia w tygodniu poprzedzającym mecz. Krótko: najpierw fani CSKA nazywani przez innych „końmi” rozsypali przed siedzibą kibiców Spartaka… trzy worki końskiego łajna. W międzyczasie w Internecie ukazuje się historia fanów CSKA, z których jeden… został porwany przez Spartak, a następnie wymieniony na… flagi, które wcześniej CSKA skroiło swoim rywalom. Według relacji odzyskanego jeńca, był on w niewoli (!) torturowany (!!!).
Spartak
CSKA
2. Europejskie puchary – Galatasaray podbija świat
Skoro już jesteśmy przy Rosji – warto wspomnieć o oprawie Zenitu podczas meczu w Lidze Mistrzów z AC Milan. „Nie taki diabeł straszny, jak go malują”.
Choć naszym absolutnym numer jeden w tym tygodniu byli jednak mimo wszystko fani Galatasaray i ich oprawa o podbijaniu Europy.
3. Zgodowa oprawa Gieksy
Na krajowym podwórku wyróżnić można Gieksę, która zrobiła schludną oprawę w meczu z GKS-em Tychy.
4. Bojkoty, bojkoty i jeszcze raz remonty
I niestety tylko Gieksę. Mecz, który normalnie byłby kibicowskim hitem, Legia – Wisła, przez bojkot Ł»ylety stał się parodią. Widzew w meczu z Pogonią Szczecin dopingował spod stadionu, ale to zupełnie nie to samo, co udział kibiców w meczu na trybunach. Pogoń, GKS Bełchatów, Górnik Zabrze – wszystkie te ekipy nie mogły z kolei uczestniczyć w meczu swoich klubów z uwagi na remonty sektorów gości (Górnik i tak przyjechał do Bielska-Białej). W I lidze też „bez szału”.
5. III-ligowy szlagier!
A gdy w wyższych ligach nuda, na całego bawią się kibice klubów III-ligowych.
Beskid Andrychów (na meczu z Hutnikiem, goście również z oprawą)
Wisła Puławy (na meczu z Radomiakiem)
Radomiak Radom (około 500-600 osób, które nie zostały wpuszczone na stadion)
***
Po „zamknięciu numeru” zakończyły się jeszcze mecze Realu z Barceloną, gdzie ci drudzy mocno zaakcentowali swoje dążenia niepodległościowe, PSG z Marsylią oraz derby Mediolanu. Na razie jednak próżno szukać fotek i filmików z tych spotkań, więc dodamy je za tydzień.
Jeśli przeoczyliśmy coś bardzo ważnego, bądź też chcecie nas poinformować o nadchodzących wydarzeniach – śmiało, atakujcie mail [email protected]
JAKUB OLKIEWICZ

