Siedem kolejnych meczów na ławie to chyba czas wystarczający, by wreszcie odtrąbić, że Adrian Mierzejewski przestał COKOLWIEK znaczyć w zespole Trabzonsporu. Największy i jak wiadomo jeden z nielicznych transferowych sukcesów Józefa Wojciechowskiego – piłkarsko – musi być wart dziś dla Senola Gunesa okrągłe zero. W dowolnej walucie. Niestety – on już nie jest tam nawet statystą.
Siedem meczów w lidze, zero minut na boisku. Łatwo porównać sezon poprzedni z początkiem obecnego:
Zaczęliśmy od Mierzejewskiego, bo robiąc cotygodniowy przegląd zagranicznych występów Polaków trudno nie odnieść wrażenia, że źle dzieje się z coraz większą liczbą piłkarzy powoływanych kiedyś przez Smudę bądź będących w orbicie jego zainteresowań. Chwalić tymczasem możemy tych, którzy w jego kadrze z różnych względów nie mieli okazji zaistnieć. Obrazu tureckiego dramatu dopełnia Patryk Małecki, który może pochwalić się bilansem lepszym od Mierzeja o dokładnie 24 minuty. Choć gdyby analizować, na przykład, tylko ostatni miesiąc, panowie mogliby sobie zgodnie podać ręce, bo obaj są na w nim na zero.
Spoglądamy dalej, ale tam jest równie słabo lub… PRAWIE równie słabo. Analizując piątkowo-sobotnie występy 33 zawodników aż 16 razy musieliśmy zanotować, że piłkarz XY cały mecz przesiedział na ławie albo nawet go na niej nie było. Oczywiście, kilku wykluczyły kontuzje, co generalnie nie zmienia faktu, że prawie co drugi ma w swoim klubie jakieś problemy. Nadal częściej nie gra niż gra Damien Perquis. Zdrowotnie rozsypał się Peszko. W rolę Mateusza Klicha nieustanie wciela się Grzegorz Sandomierski i z materiału na kadrowicza – niestety – przeradza się w mięso treningowe, obserwujące mecze swojego zespołu (czy to w Belgii, czy teraz w Anglii) z poziomu trybun. Można by tak jeszcze chwilę wyliczać, przywołując kolejne nazwiska. Chociażby Radka Majewskiego, który też kiedyś obijał się o reprezentację, a dziś zbiera tylko pojedyncze minuty w Nottingham.
O, albo taki Jakub Tosik. To jest dopiero historia! Facet ma dwa występy w reprezentacji, zaliczone podczas kuriozalnego pucharu towarzyskiego w Tajlandii, a dziś… Właściwie, żadne dziś – od dwóch miesięcy nie łapie się do osiemnastki meczowej 14. drużyny ligi ukraińskiej.
Naprawdę, chcielibyśmy dla odmiany wyliczać dziś powody do zadowolenia, ale tych jest ledwie kilka.
Numer jeden to niezmiennie, od kilku tygodni, Grzegorz Krychowiak. Reims znowu wygrało. Tym razem u siebie z Niceą, a Polak, jak zwykle już w tym sezonie, spędził na boisko pełne dziewięćdziesiąt minut. Meczu nie widzieliśmy, ale poszperaliśmy w statystykach, z których wynika, że i tym razem nie robił w nim za statystę. Przy ponad 60 kontaktach z piłką, zaliczył 92% celnych podań i 5 bezpośrednich odbiorów, po raz kolejny będąc jednym z najlepszych zawodników na placu:
Na plus należy zaliczyć również występy niepokonanego dziś Tomasza Kuszczaka (jego Brighton wciąż jest ekipą tracącą najmniej goli w lidze – sześć w dziesięciu meczach) oraz Tomasza Cywki – grającego w tym sezonie po raz dziesiąty w pierwszym składzie klubu angielskiego zaplecza. W wyjściowym garniturze Recreativo wyszedł też Paweł Brożek, ale pierwszoplanową postacią znów okazał się młody Chuli (drugi hat-trick w sezonie), wobec czego jedynym trafieniem Polaka w poważnej, europejskiej lidze na razie pozostaje to z piątku – autorstwa Marcina Komorowskiego. W niedzielę kolejne mecze z udziałem naszych.
Z saudyjskim Hajer Al-Ahsa zagra, na ten przykład, drużyna Macieja Skorży…
Oraz asystującego mu niezmiennie Rafała Janasa.
Piątkowo – sobotnie występy za granicą:
ANGLIA
Łukasz Fabiański (Arsenal) – poza kadrą na mecz z West Hamem (3:1)
Wojciech Szczęsny (Arsenal) – poza kadrą na mecz z West Hamem (3:1)
Tomasz Kuszczak (Brighton) – 90 minut w meczu z Derby County (0:0)
Tomasz Cywka (Barnsley) – 68 minut w meczu z Leeds United (0:1)
Grzegorz Sandomierski (Blackburn) – poza kadrą na mecz z Wolverhampton (0:1)
Sławomir Peszko (Wolverhampton) – poza kadrą na mecz z Blackburn (1:0)
Radosław Majewski (Nottingham) – 10 minut w meczu z Peterborough (1:0)
CYPR
Arkadiusz Malarz (Ethnikos) – cały mecz z Aya Napa na ławce (0:1)
Maciej Zając (Aya Napa) – 90 minut w meczu z Ethnikosem (1:0)
Maciej Czyżniewski (Nea Salamina) – cały mecz z AEK Larnaca na ławce (0:0)
FRANCJA
Grzegorz Krychowiak (Reims) – 90 minut w meczu z Niceą (3:1)
GRECJA
Roger Guerreiro (AEK) – cały mecz z Kerkyrą na ławce (1:1)
Mirosław Sznaucner (Veria) – poza kadrą na mecz z Atromitosem (2:2)
HISZPANIA
Damien Perquis (Betis) – poza kadrą na mecz z Sociedad
Paweł Brożek (Recreativo) – 90 minut w meczu z Alcorcon (4:2)
HOLANDIA
Filip Kurto (Roda) – 90 minut w meczu z Venlo (3:0)
Mikołaj Lebedyński (Roda) – 11 minut w meczu z Venlo
Mateusz Prus (Roda) – cały mecz z Venlo na ławce
NIEMCY
Mateusz Klich (Wolfsburg) – poza kadrą na mecz z Schalke (0:3)
Eugen Polanski (Mainz) – 45 minut w meczu z Fortuną D. (1:0)
Sebastian Tyrała (Furth) – poza kadrą na mecz z HSV (0:1)
Grzegorz Wojtkowiak (TSV 1860) – 90 minut w meczu z Herthą (0:3)
ROSJA
Marcin Komorowski (Terek) – 90 minut i gol w meczu z Rostowem (2:1)
Piotr Polczak (Terek) – 2 minuty w meczu z Rostowem
Maciej Makuszewski (Terek) – cały mecz z Rostowem na ławce
Maciej Rybus (Terek) – poza kadrą meczową
RUMUNIA
Piotr Celeban (Vaslui) – cały mecz z Astrą Ploiesti na ławce (1:1)
TURCJA
Adrian Mierzejewski (Trabzonspor) – cały mecz z Kasimpasą na ławce (1:0)
Patryk Małecki (Eskisehirspor) – cały mecz z Galatasaray na ławce (1:1)
UKRAINA
Jakub Tosik (Karpaty) – poza kadrą na mecz z Zorią Ługańsk (1:2)
Mariusz Lewandowski (Sewastopol) – 90 minut w meczu z Połtawą (2:1)
WŁOCHY
Bartosz Salamon (Brescia) – 90 minut w meczu z Lanciano (2:0)
WYSPY OWCZE
Łukasz Cieślewicz (B36) – 90 minut w meczu z Vikingur (1:1)
PAWEŁ MUZYKA



