Stadiony w Łodzi – neverending story

redakcja

Autor:redakcja

02 października 2012, 10:35 • 2 min czytania

O stadionach w Łodzi zaczęto mówić jakoś krótko po sukcesach obu klubów z tego miasta w końcówce lat dziewięćdziesiątych. Oczywiście lata tłuste odfrunęły wraz z Ptakiem (w przypadku فKS-u) i Pawelcem (w przypadku Widzewa). Przełom tysiącleci i początkowe lata nowego millenium to już ligowa mizeria, finansowe katastrofy, długi, bieda, balansowanie między I i II ligą. Rozmowy o stadionie jednak nie milkły, a gdy powstawały obiekty w Kielcach, Lubinie, Gdyni, w miastach gospodarskich Euro 2012 – فódź cały czas „ambitnie planowała”. Dwa stadiony? A może jeden? Na ŁKS-ie, czy na Starcie? Może na Orle? Albo w jeszcze innym miejscu?
W ubiegłym roku wszystko wskazywało na to, że Łódź wreszcie ruszy. Jako 345. miasto w Polsce dorobi się normalnego stadionu, ba, może nawet dwóch, po jednym na każdy z klubów. Najnowsze doniesienia bezlitośnie rozprawiają się jednak z chwilową euforią po białej i czerwonej stronie فodzi.

Stadiony w Łodzi – neverending story
Reklama

Ledwo ucichły echa klęski jaką zakończył się oficjalny przetarg na budowę stadionu Widzewa w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, a już niepokojące wieści usłyszeli ludzie z ŁKS-u. Okazuje się, że jedna z dwóch firm mających wybudować obiekt przy al. Unii 2 zgłosiła… wniosek o upadłość. Budus Katowice zapewnia, że dokończy rozpoczęty projekt realizowany razem z Mostostalem, ale… No właśnie. Stadion w Łodzi jest budowany już ponad dekadę, łodzianie nie są nawet zaskoczeni, że coś znowu poszło nie tak.

Wracając do Widzewa – według informacji Gazety Wyborczej budowa stadionu w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego wciąż jest realna. Ponoć „kością niezgody” były powierzchnie komercyjne, o które martwili się potencjalni inwestorzy. Miasto potwierdziło jednak, że nie ma w tym temacie żadnych specjalnych wymagań, podobną deklarację wygłosił klub – na odwołanie od decyzji przetargowych firmy mają dziesięć dni. Temat budowy pewnie wkrótce powróci, ale po raz kolejny – przeciąganie się terminów i rozwlekanie całej procedury jest w stanie wybić optymizm nawet z głów największych entuzjastów.

Reklama

Wierzymy, że w Łodzi w końcu powstaną te dwa stadiony, wrócą ekstraklasowe derby i znakomici piłkarze z al. Piłsudskiego i Unii. Póki co jednak wypada łodzianom jedynie współczuć. Trzecie pod względem ludności miasto w Polsce jest poza drugą dziesiątką jeśli chodzi o infrastrukturę sportową. I nic nie wskazuje na to, by sytuacja miała ulec zmianie.

Najnowsze

Anglia

Polski wychowanek Arsenalu zagra… w szóstej lidze

redakcja
0
Polski wychowanek Arsenalu zagra… w szóstej lidze
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama