Niewydrukowana tabela: Polonia samodzielnym liderem ekstraklasy

redakcja

Autor:redakcja

02 października 2012, 16:18 • 2 min czytania

Sędzia Paweł Gil tak namotał w meczu Lechia – Lech, że nawet jasnowidz Krzysztof Jackowski miałby spore problemy z ustaleniem, jakim wynikiem zakończyłoby się spotkanie, gdyby prowadził je kumaty arbiter. Prawidłowa bramka dla Lecha Poznań nieuznana – więc może 2:1 dla Lechii? Ale przecież gol dla Lechii padł po strzale zawodnika, który powinien na początku meczu otrzymać czerwoną kartkę! No tak, no właśnie… Więc co? I jak ustalić przebieg meczu, gdyby gospodarze mieli grać niemal cale spotkanie w dziesiątkę?
Hola, hola – krzyknie ktoś. Ale jeszcze z boiska powinien wylecieć Możdżeń – jeśli nie na skutek bezpośredniej czerwonej kartki, to z powodu dwóch żółtych na pewno. Tego Gil też nie widział, bo on chyba w ogóle widzi niewiele. Mamy więc nieuznanego gola i dwie niepokazane czerwone kartki, w tym jedną dla zdobywcy bramki. Uruchomiliśmy maszynę losującą oraz nasze kontakty u wróżki Weszławy (ma się świetnie, oddaje się rosyjskim miliarderom na Riwierze Francuskiej) i wyszedł nam remis. Tak będzie najsprawiedliwiej, bo Lech faktycznie został w Gdańsku mocno pokrzywdzony. Jeśli się z tym werdyktem nie zgadzacie, macie święte prawo wyjść na balkon i krzyknąć ze złością.

Niewydrukowana tabela: Polonia samodzielnym liderem ekstraklasy
Reklama

Weryfikować będziemy też inne wyniki. A co!

Legia przegrywa w Lubinie, ponieważ Szymon Pawłowski „podziurawił” Inakiego Astiza, a ten w polu karnym nie pozwolił mu kontynuować akcji (samemu nie mając żadnego kontaktu z piłką). Rzut karny i tyle. Czyli 3:2. Rzut karny należał się też Wiśle Kraków, chociaż to akurat zmienia niewiele, no i może należałby się Koronie Kielce, gdyby Maciej Korzym nie zachował się fair (brawa dla niego!) i nie kontynuował akcji. Niewydrukowana tabela po kolejce szóstej wygląda tak:

Reklama

Image and video hosting by TinyPic

Oczywiście jeśli przeoczyliśmy coś istotnego – informujcie!

Na koniec bilans żółtych kartek dla sędziów, od początku sezonu: Małek, Gil (trzy), Marciniak, Borski, Lyczmański (po dwie).

Najnowsze

Anglia

Haaland bez gola, ale Cherki błyszczy. City zadało cios w końcówce

Wojciech Piela
1
Haaland bez gola, ale Cherki błyszczy. City zadało cios w końcówce
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama