Nasza niewydrukowana tabela powoli zacznie się różnić od oficjalnej. W tej kolejce postanowiliśmy zweryfikować aż dwa wyniki – po pierwsze Widzew Łódź nie wygrał z Ruchem Chorzów, tylko zremisował, po drugie – Jagiellonia Białystok przegrała z Górnikiem Zabrze, zamiast podzielić się z nim punktami. Zanim zaczną protestować fani tych zespołów, szybko wytłumaczymy: Ruchowi należał się jeszcze w pierwszej połowie rzut karny, natomiast druga bramka dla łodzian padła ze spalonego. Z wyniku 2:0 robi się więc 1:1 i „Niebiescy” remisują, chociaż wydawało się, że bardzo chcieli przegrać i solidnie na porażkę zapracowali.
W meczu Widzew – Ruch sytuacja jest dla nas klarowna, trochę więcej wątpliwości mieliśmy co do spotkania Jagiellonia – Górnik, ewidentnie zepsutego przez pana Borskiego czerwoną kartką dla Mączyńskiego (Górnik). Przypomnijmy, że zabrzanie prowadzili już 1:0, a rzecz działa się jeszcze przed przerwą. Ostatecznie uznaliśmy, że goście mieliby olbrzymie szanse na zwycięstwo, zresztą gdy w samej końcówce obie drużyny grały w dziesiątkę, to znowu Górnik zaczął wyglądać lepiej. Tym samym – wedle naszej tabeli – w obu meczach zespołu Adama Nawałki na końcowy wynik olbrzymi wpływ miały błędy arbitrów, ale póki co ogólny bilans zabrzan wychodzi na zero. Spotkanie z Piastem z pierwszej kolejki zweryfikowaliśmy na remis (zamiast zwycięstwa Górnika), teraz na zwycięstwo Górnika (zamiast remisu).
Idźmy dalej – naszym zdaniem (tzn. zdaniem autora tego tekstu) bramka dla Korony, zdobyta przez Stano, nie była prawidłowa, ponieważ Marcin Ł»ewłakow brał aktywny udział w grze i absorbował bramkarza. Tam niczego nie weryfikujemy. Najnowsza tabela wygląda więc tak:
Jeśli rzucicie okiem na naszą tabelę, zobaczycie kategorie „sędzia pomógł” oraz „sędzia zaszkodził”. Tłumaczymy, skąd się wzięły te liczby…
Wisła Kraków. Sędzia pomógł – dał niesłuszny rzut wolny w meczu z Bełchatowem, z którego padł gol na 2:1. Sędzia zaszkodził – nie dał rzutu karnego w meczu z Bełchatowem, przy stanie 1:1.
Widzew Łódź. Sędzia pomógł – nie dał Ruchowi rzutu karnego, uznał bramkę na 2:0 ze spalonego.
Górnik Zabrze. Sędzia pomógł – czerwona kartka w meczu z Piastem. Sędzia zaszkodził – czerwona kartka w meczu z Jagiellonią.
Lechia Gdańsk. Sędzia pomógł – brak czerwonej kartki dla Piotra Brożka w meczu z Polonią.
Jagiellonia Białystok. Sędzia pomógł – nie dał czerwonej kartki Frankowskiemu w meczu z Podbeskidziem, dał czerwoną kartkę Mączyńskiemu z Górnika. Sędzia zaszkodził – uznał bramkę dla Podbeskidzia ze spalonego, niesłusznie wyrzucił z boiska Makuszewskiego w meczu z Podbeskidziem.
Piast Gliwice. Sędzia zaszkodził – czerwona kartka dla Matrasa w meczu z Górnikiem.
Ruch Chorzów. Sędzia zaszkodził – brak karnego w meczu z Widzewem, niesłusznie uznana bramka Widzewa.
Podbeskidzie Bielsko-Biała. Sędzia pomógł – uznał bramkę w meczu z Jagiellonią, dał czerwoną kartkę Makuszewskiemu z „Jagi”. Sędzia zaszkodził – nie dał czerwonej kartki Frankowskiemu z Jagiellonii.
GKS Bełchatów. Sędzia pomógł – nie dał Wiśle karnego. Sędzia zaszkodził – dał Wiśle rzut wolny, z którego strzeliła gola.
Na koniec bilans kar indywidualnych dla sędziów. Do tej pory żółte kartki dostali od nas Marciniak (dwie), Małek oraz Borski.
AKTUALIZACJA: Jeden z czytelników przypomniał nam o sytuacji, o której zapomnieliśmy, a która miała olbrzymie znaczenie dla przebiegu meczu Polonia – Lech. Tuż przed golem dla gości, przy stanie 1:1, czerwoną kartkę powinien otrzymać Ceesay, za faul taktyczny na Teodorczyku (druga żółta). Weryfikujemy wynik spotkania – uznajemy, że „Kolejorz” zwycięskiego gola grając w dziesiątkę już by nie wbił.
