Śląsk jest już zmęczony, ale idzie w dobrym kierunku

redakcja

Autor:redakcja

09 sierpnia 2012, 16:03 • 2 min czytania

Ustanowiono nowy rekord, trudny do pobicia. Oto drużyna ligowa – i to całkiem poważna, bo w końcu mistrz kraju – jest zmęczona już na tydzień przed startem ekstraklasy. Nie po drugiej kolejce, nie po trzeciej, to już wszystko było. Teraz zmęczenie przyszło jeszcze przed pierwszym ligowym gwizdkiem. Przede wszystkim – zmęczenie psychiczne.
Zacytujmy Oresta Lenczyka, trenera Śląska (za slasknet.com): – Drużyna, która chce się liczyć, nie powinna w ten sposób pomagać przeciwnikowi w zdobywaniu goli, natomiast, generalnie rzecz biorąc, jeżeli my rozegraliśmy do dzisiaj zdecydowanie ponad 10 meczów okresu przygotowawczego, to rozumiem wielu piłkarzy, że są zmęczeni. Ale to wynika również z tego, że przegrywamy, jest to w pewnym sensie zmęczenie psychiki. Fakt, że m.in. z wielkimi drużynami, bo i z Athletic, i Benficą, ale też w dwumeczu z mistrzem Szwecji, czy u siebie z Podgoricą.

Śląsk jest już zmęczony, ale idzie w dobrym kierunku
Reklama

Dodał też, że zespół idzie w dobrym kierunku. I że za 10 dni – jak już ruszy liga – będzie to widać.

Zdarzało nam się, panie trenerze szanowny, widzieć jednak drużyny, które szły w troszkę innym, chyba jednak nawet lepszym kierunku – to znaczy, nie zbierały batów od każdego, tylko o dziwo wygrywały. Jeśli elementem przygotowania do rozgrywek miały być porażki w eliminacjach Ligi Mistrzów to szczerze gratulujemy zrealizowania planów, ale wierzyć nam się nie chce, by takie były początkowe założenia. Raczej instynkt nam podpowiada, że pan trener robi tylko dobrą minę do bardzo, bardzo złej gry i że nic nie idzie we właściwym kierunku, a już na pewno nie forma zespołu.

Reklama

Zmęczenie psychiczne… Na zmęczenia najlepszy jest zawsze odpoczynek, np. proponujemy wakacje. W końcu piłkarze wrocławskiego Śląska nie rozgrywali oficjalnych meczów tylko od połowy maja aż do połowy lipca, konieczność kolejnych urlopów nasuwa się sama.

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama