Piątek trzynastego pechowy dla Bartłomieja Grzelaka…

redakcja

Autor:redakcja

13 lipca 2012, 08:12 • 1 min czytania

Zaczyna nam już być chłopaka szkoda, ale musimy odnotować, że tym razem Grzelak wzniósł się na wyżyny swoich zdrowotnych możliwości i rozsypał się po czterech dniach od podpisania kontraktu z Górnikiem. Za jednym zamachem pobił też rekord wyśrubowany przez Adriana Mrowca, którego wczoraj wyrzucono z czwartoligowego klubu po czternastu dniach treningów.
Jeśli dla kogoś nadal otwarte pozostaje pytanie postawione przez dziennikarzy sport.pl:

Piątek trzynastego pechowy dla Bartłomieja Grzelaka…
Reklama

Z chęcią na nie odpowiemy: wciąż się nie zanosi.

Reklama

Najnowsze

Inne kraje

Świderski przedwcześnie zszedł z boiska. Fatalna sytuacja Drągowskiego

Braian Wilma
0
Świderski przedwcześnie zszedł z boiska. Fatalna sytuacja Drągowskiego
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama