AS: Kiedyś popadniemy z euforii w nostalgię, bo to pokolenie jest niepowtarzalne

redakcja

Autor:redakcja

02 lipca 2012, 09:44 • 2 min czytania

Nie mogliśmy sobie odmówić przyjemności zrobienia prasówki dzień po finale, który przeszedł do historii. I wiecie, co jest najbardziej zaskakujące? Ł»e Hiszpanie zdają sobie sprawę, że sukces nie będzie trwał wiecznie, a Włosi w porażce widzą sporo pozytywów.
AS

AS: Kiedyś popadniemy z euforii w nostalgię, bo to pokolenie jest niepowtarzalne
Reklama

Przegląd prasy zaczynamy od dziennika, który zazwyczaj, prawie codziennie, błyszczy efektownymi okładkami. A dziś? No, jest po prostu ładna, ale kreatywnością panowie z „AS-a” się nie wykazali. Choć w sumie czy w takim dniu potrzebny jest jakikolwiek inny napis niż „Campeones de Europa”…

Image and video hosting by TinyPic

Reklama

Zaczynamy od felietonu redaktora naczelnego Alfredo Relano, który podkreśla, że obecna Hiszpania to „drużyna z sercem w pięści, dumą i pocieszeniem w złych dniach, dla której wygrywanie stało się nawykiem”. Juanma Trueba pisze natomiast, że „trzeba otrzeć oczy, ale ostrożnie, żeby nie wymazać tego wszystkiego, co widzieliśmy wczoraj, bo to pokolenie jest niepowtarzalne i kiedyś trzeba będzie popaść z euforii w nostalgię”.

Image and video hosting by TinyPic

A co do powiedzenia na temat sukcesu ma jeden z jego twórców, Vicente del Bosque?

– W czym tkwi sekret sukcesu Hiszpanii?
– W pokoleniu utalentowanych piłkarzy, w pracy i bazie, którą stworzył od Euro 2008 Luis Aragones. Wcześniej oglądaliśmy się na pracę innych, a teraz oni patrzą na nas.

(…)

– Styl Hiszpanii zmieni się do mundialu w Brazylii w 2014?
– Droga hiszpańskiej piłki jest wyznaczona i niezależnie, czy będę prowadził reprezentację ja, czy inny trener, styl zostanie ten sam.

Image and video hosting by TinyPic

EL PAIS

Okładki tego dziennika nigdy nas nie powalały. Dziś też jakoś tak zwyczajnie. „Hiszpania zdobywa potrójną koronę”.

Image and video hosting by TinyPic

Luis Martin chwali reprezentację za jedność, którą pokazała w trakcie… świętowania mistrzostwa. Piłkarze zaprosili na boisko swoje rodziny, zabrali flagi swoich regionów, a także uczcili pamięć zmarłych kolegów.

Image and video hosting by TinyPic

„El Pais” komplementuje też Xaviego i jego „młodszych braci”, Iniestę, Silvę i Fabregasa, którzy idealnie uzupełniają się na boisku. Sam Xavi natomiast nie dość, że zagrał wczoraj kapitalnie, to całkowicie wyłączył z gry Andreę Pirlo.

Image and video hosting by TinyPic

LA GAZZETTA DELLO SPORT

„To boli”. Po prostu.

Image and video hosting by TinyPic

Noty dla obu drużyn.

Hiszpania: Casillas 7,5, Arbeloa 7, Pique 7, Ramos 7, Alba 7,5,Alonso 7, Busquets 7, Silva 7,5, Fabregas 7,5, Xavi 8, Iniesta 7,5, Mata 6, Torres, 7,5, Del Bosque 8.

Włochy: Buffon 6, Abate 5, Barzagli 5, Bonucci 5, Chiellini 5, Marchisio 5, De Rossi 5, Montolivo 5, Cassano 5, Balotelli 6, Balzaretti 6, Di Natale 5, Prandelli 5.

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

„Mario uciekł, a potem miał tylko łzy w smutnych oczach”. „La Gazzetta” podkreśla, że przegrana była dla Balotellim olbrzymim rozczarowaniem i wyglądał jak dziecko, które nie dostało prezentu na gwiazdkę.

Image and video hosting by TinyPic

Pozostali zawodnicy szukają pozytywów we wczorajszej porażce. فadnie wszystko podsumował Leonardo Bonucci: – Na początku nikt nie wierzył, że zajdziemy tak daleko. Pokazaliśmy charakter, ale najpiękniejsze jest to, że pozbyliśmy się etykietki „catenacciarich”.

Image and video hosting by TinyPic

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama