Zaczynamy nasze bukmacherskie przymiarki do Euro 2012. Każdego dnia w osobnym tekście będziemy publikować własne typy, analizy i zapowiedzi obu spotkań turnieju. Spróbujemy szukać promocji i okazji, a wraz z nami typować będą znani eksperci, piłkarze i trenerzy. Liczymy też na aktywność czytelników. Jeśli uznamy, że któraś z analiz zamieszczonych w dziale BUKMACHERKA powinna trafić na stronę główną, na pewno zostanie przez nas wyróżniona.
SZUKAMY PEREŁKI, CZYLI TYP DNIA:
Polska – Grecja under 2.5 gola – 1.45 w BET-AT-HOME – KLIKNIJ >>
Jaki styl preferują Grecy, wszyscy wiemy. Otto Rehhagel kiedyś nazywał go kontrolowaną ofensywą, co w praktyce oznacza grę siłową, defensywną i niekoniecznie miłą dla oka. Jak gra kadra Smudy, również nie jest tajemnicą. Szaleńczej ofensywy nie można spodziewać się od żadnej z drużyn. Obie chętnie poczekają na jedną, kluczową szansę. W eliminacjach do turnieju Grecy zanotowali Under 2.5 w siedmiu z dziesięciu spotkań, a w tym roku dołożyli jeszcze trzy „undery” w meczach towarzyskich.
Jeśli ktoś lubi sugerować się statystyką i historią – reprezentacja Grecji po raz ostatni zdobyła bramkę na naszym terenie 22 lata temu, a we wszystkich meczach w Polsce strzelała tylko czterokrotnie. Przewidujemy, że w spotkaniu otwarcia Euro specjalnie się nie odkryje, żeby znacznie ten bilans podreperować. Na nasz typ istotny wpływ ma też sytuacja wśród greckich napastników, ale o tym będzie jeszcze później…
PS Mecze kadry Smudy w dwóch ostatnich latach to 13 underów.
ZBIGNIEW BONIEK RADZI: PEWNA JEDYNKA NA ROSJĘ
Rosja – Czechy 1 – 2.10 w BET-AT-HOME – KLIKNIJ >>
– Od typowania pierwszego meczu Polski wolę trzymać się z daleka. Ostatnie sparingi pokazały, że nie tracimy bramek i poprawiliśmy grę w obronie. Greków musimy pokonać – obowiązkowo – ale byłby to z mojej strony typ życzeniowy. W dwóch ostatnich latach brakowało nam spotkań o wysoką stawkę, dlatego jak odnajdziemy się w meczu otwarcia pozostaje pewną niewiadomą.
Mocno stawiam za to na Rosjan. Mają wielką szansę na dobre otwarcie. Advocaat złożył doświadczony zespół, pełen zawodników zgranych ze sobą w lidze rosyjskiej. Efektownie operują piłkę. Z Włochami wygrali 3:0, a stworzyli sobie tyle sytuacji, że mogli i 7:2! Atmosfera wokół włoskiej kadry mogła wpłynąć na nią negatywnie, jednak to spotkanie pokazało kilka rzeczy. Przede wszystkim, jak świetnie do turnieju przygotowani są Rosjanie. Dlatego – jedynka!
WESZŁO TYPUJE NA RYZYKU:
Grecy nie strzelą gola w meczu otwarcia – 2.05 w BETCLIC.COM – KLIKNIJ >>
Typ, który idzie w parze z naszą poradą dnia. Mało asekurancki, a jednak kurs godny ryzyka. Grecy górują nad kadrą Smudy, jeśli brać pod uwagę pole manewru w ataku, ale niekoniecznie, jeśli spojrzeć na jakość powołanych piłkarzy. Grają jednym wysuniętym napastnikiem. Tylko niekiedy dwójką, jeśli razem na boisku znajdą się Gekas i Samaras. Ten ostatni w całym sezonie słabej ligi szkockiej strzelił cztery gole, przegrywając walkę o miejsce w ataku. Gekas trafiał dosyć regularnie, za to tylko w 2. Bundeslidze i słabym tureckim Samsunsporze. Dalszą alternatywą pozostają Mitroglu z Atromitosu oraz Salpingidis (siedem bramek w PAOK-u).
Ofensywa Greków zdaje się mocno przeterminowana. Podstawowi napastnicy są już dawno „po drugiej stronie rzeki”. Ani jeden z nich nie gra w czołowym europejskim klubie, a nawet takim pokroju Borussii Dortmund.
CIEKAWE PORADY CZYTELNIKÓW:
Grecja z handicapem (+1) – 1.80 w EXPEKT.COM – KLIKNIJ >>
Grecy są lekceważeni zupełnie niesprawiedliwie, podobnie jak w 2004 roku, kiedy nikt nie traktował ich poważnie. Choć w zespole brakuje gwiazd z prawdziwego zdarzenia, to siłą monolitu mogą przeciwstawić się polsko-francusko-niemieckiemu tworowi PZPN. (…) Perquis i Wasilewski będą mieć spore problemy z upilnowaniem wszędobylskiego i diabelsko skutecznego Fanisa Gekasa, a z prawej strony (naszej lewej) Sotiris Ninis z uporem maniaka będzie wkręcał w ziemię Sebastiana Boenischa
Aby przeczytać całą analizę autorstwa „rogu”, kliknij >>
***
Rybus pierwszym strzelcem gola – 11 w EXPEKT.COM – KLIKNIJ >>
Weszło pisało ostatnio, że Legia zarobiła na Rybusie bardzo dużo pieniędzy. To jednak nic! Po tym turnieju Terek Grozny zarobi na nim z pięć razy więcej. Szybki, obie nogi i bardzo dobry drybling – to jego atuty. Potrafi wejść w pole karne jako drugi napastnik. W Legii nie strzelał wielu goli ze względu na to, że tam wymienność pozycji była raczej tylko na skrzydłach. W reprezentacji ma wymieniać się między Ludo i Błaszczykowskim, więc będzie grał również za Robertem. Kurs 11 zachęca, a Rybus bez wątpienia wybiegnie w pierwszym składzie.
Aby przeczytać całą analizę autorstwa „olek.wawa”, kliknij >>
