LIVE: 4 dni do Euro – Dramat Olicia. Turniej obejrzy przed telewizorem…

redakcja

Autor:redakcja

04 czerwca 2012, 23:55 • 15 min czytania

Do Euro pozostały już tylko cztery dni, więc czas poświęcić temu wydarzeniu odrobinę więcej uwagi niż do tej pory. Na „środku” strony będzie wisiała mini relacja live z informacjami przede wszystkim (ale nie tylko) z innych krajów. Plotki, ciekawostki, wypowiedzi, screeny, youtube – wszystko w jednym miejscu, żeby nie robić śmietnika. No i jak przy „lajfie” ligowym, nie będziemy tego tematu odświeżać co minutę. Jeśli sami znajdziecie jakieś interesujące materiały, możecie nam podsyłać na [email protected].

LIVE: 4 dni do Euro – Dramat Olicia. Turniej obejrzy przed telewizorem…
Reklama

KLIKNIJ, Ł»EBY ODŚWIEŁ»YĆ
22.01
Młodzi szwedzcy fani mają, hmmm… pewną interesującą odskocznię od telewizora w czasie Euro. W Skandynawii oddano bowiem do druku symboliczny numer „Kaczora Donalda”, w którym zagościł Zlatan i jego kumple z reprezentacji.

Reklama

21.41
Dzień po dniu kadra Anglii kruszy się coraz bardziej, ale nawet kontuzja Cahilla nie daje Francuzom powodów do rozluźnienia. – Nie mam żadnych wątpliwości, że Anglicy będą doskonale przygotowani, żeby się z nami zmierzyć. Ich piłkarze mają coś do udowodnienia na wielkim turnieju, więc nastawiamy się, że nie będzie łatwo. Ba, będzie bardzo ciężko, bo „Synowie Albionu” zawsze pragną wygrać całą imprezę – mówi Florent Malouda.

20.53
Joris Mathijsen powiedział, że jest spokojny o występ w piątkowym meczu Holandii z Danią. Piłkarz Malagi zmagał się w ostatnim czasie z urazem ścięgna podkolanowego, a w końcówce sezonu trapiły go jeszcze problemy z udem i plecami. – Przy moim wieku łatwo poddawać w wątpliwość moją formę, kiedy nakładają się na siebie jakiekolwiek kontuzje. Prawda jest jednak taka, że mam się dobrze, bo jeszcze nigdy nie wypadłem z gry na dłuższy okres czasu i będę przygotowany do turnieju.

20.13
Greccy dziennikarze donoszą, że uraz, jakiego nabawił się Vasilis Torosidis nie okazał się na tyle groźny, aby zawodnik Olympiakosu mógł nie wystąpić w pierwszym meczu przeciwko Polsce. Przewidują, że oprócz niego w obronie Greków zagrają José Holebas, Sokratis Papastathopulos i Avraam Papadopulos.

19.01
– Moim zdaniem Hiszpanie nie będą już tak głodni sukcesów jak na poprzednich turniejach. W ciągu dwóch lat zdobyli wszystko, co można zdobyć. Obawiam się, że to będzie miało wpływ na ich grę. Oczywiście moi rodacy są w gronie faworytów, ale nie można zapominać o Niemcach i Holendrach, którzy chcą zrewanżować się nam za porażki na poprzednich EURO i mundialu – mówi Kibu Vicuna w rozmowie z oficjalną stroną Legii.

18.45
Gary Cahill po bezmyślnym zachowaniu Diersa Mertensa musiał poskładać szczękę, co oczywiście wyeliminowało go z gry na Euro. W zastępstwie Roy Hodgson powołał… Martina Kelly’ego. Największym przegranym tej decyzji jest bezsprzecznie Rio Ferdinand, który od początku był wykluczony z selekcji. Podobno z powodów… piłkarskich.

Rio Ferdinand i Martin Kelly. Manchester United i Liverpool. Powody piłkarskie?

Nasze zdanie, że to dość oryginalne tłumaczenie podziela sam obrońca.

18.30
A tutaj wspomniana wypowiedź Niemca w wersji wideo.

18.19
Banalna to zagadka, ale cóż tam. Zgadnijcie, kto jest autorem tegoż elaboratu:

Wiem, nie wszyscy wymienieni wspinali się na szczyty, schorowany nieszczęśnik Boenisch szorował wręcz po dnie, Lewandowskiego od Murawskiego też dzieli dystans niewiele mniejszy niż czubek Czomolungmy od najgłębiej schowanych części Rowu Mariańskiego. Ani myślę bajdurzyć, że Smuda dowodzi perfekcyjnymi wyczynowcami, którzy są w stanie dorównać umiejętnościami każdemu przeciwnikowi. Przeszłość piłkarzy lustruję dla zwrócenia uwagi wyłącznie na ten jeden szczególik – okoliczności, jakie formowały ich mentalnie.

18.13
Ktoś słusznie zauważył, że umknęły nam deklaracje czołowego lisa w obozie PZPN-u. – Nie wierzę, że Obraniak mógł tak powiedzieć. Mam kontakt z Ludo nie tylko na boisku, ale i w hotelu, bardzo dużo się śmieje, nie ma żadnych problemów. Może ktoś coś źle zrozumiał – stwierdził Ojgen Polanski, odnosząc się do niedawnych narzekań swojego kumpla po fachu.

18.04
Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka. Wczoraj w nocy cios w głowę otrzymał nie kto inny jak Joey Barton. Znany z oryginalnych boiskowych zagrywek Anglik (wśród firmowych zagrań low-kick w kolano, wytarganie za uszy i prawy sierpowy) dostał w potylicę podczas nocnego zwiedzania centrum Liverpoolu.

Za pośrednictwem Twittera Barton podziękował policji za szybką reakcję. Prawdopodobnie chodzi o powstrzymanie go przed kontratakiem.

A Barton ma przecież za sobą odsiadkę w zakładzie karnym, przed sobą zaś 12 meczów przerwy po awanturze wywołanej w meczu z Manchesterem City…

18.00
Orange przepytało też Tomasza Iwana.

17.53
Witamy w Polsce Holendrów.

17.47
Na Twitterze błysnął też Sergio Ramos, który odwiedził fryzjera.

17.39
Alex Oxlade-Chamberlain szykuje się tymczasem na WYPRAWĘ do Polski. Polećcie coś chłopakowi, bo zaczynamy się bać, że umrze z nudów w samolocie. A może on myśli, że lecą wahadłowcem na Marsa?

17.31
Czeskie media są w szoku, jak miło ich reprezentację powitali wrocławscy kibice. – Wiedzieliśmy, że pojawi się tutaj trochę ludzi, ale nie spodziewaliśmy się, że będzie ich aż tyle – mówi Tomas Pekhart. Bardzo zadowolony z atmosfery jest też selekcjoner Michal Bilek.

17.26
Pan ze zdjęcia powita dziś wieczorem Portugalczyków, o czym informuje „A Bola”.

17.25
Cristiano Ronaldo na spotkaniu z prezydentem Cavaco Silvą obiecał, że reprezentacja Portugalii będzie w formie na mistrzostwach.

17.15
A w Gdańsku wylądowała kadra Niemiec.

17.13
Trening reprezentacji Czech we Wrocławiu.

17.03
– Francuski dziennikarz zadał mi pytanie, ale ono odnosiło się do mojego pierwszego meczu w reprezentacji. A wtedy było oczywiste, że jako ktoś zupełnie nowy, nie byłem jeszcze w pełni zintegrowany z zespołem. (…) Ale jestem zbulwersowany, że słowa, które odnosiły się do pierwszego meczu zostały zmanipulowane i „przeklejone” do teraźniejszej sytuacji. Jestem bardzo zły i zaraz skontaktuję się z tymi, którzy narobili takiego hałasu – tłumaczy się Ludovic Obraniak w rozmowie z „Super Expressem”.

16.53
O 17.20 na Orange Sport program o Dariuszu Dudce. Słyszeliśmy, że ciekawy.

16.52
Brazylijczycy aktywnie relacjonują wszystko, co się dzieje w Warszawie. Dziś na tapetę trafił „imiennik słynnego reżysera”.

Tak, ten dzieciak poniżej to Torres:)

16.40
Nagłówki z czeskiej prasy zamiatają…

16.35
Orange Sport wykorzystało swe szerokie kontakty i przepytało Świra na okoliczność Euro.

16.33
Mamy nieciekawe informacje dla kibiców reprezentacji Włoch. Selekcjoner Cesare Prandelli nie zdoła przenieść modelu defensywy znanego z Juventusu przynajmniej do końca fazy grupowej. Podczas towarzyskiego spotkania z Rosją kontuzję lewej łydki złapał Andrea Barzagli. Na Euro pojedzie, ale pauza może potrwać około 20 dni.

W piątek przejdzie bardziej szczegółowe badania. Jeśli jego kontuzja okaże się bardzo poważna, to Włosi będą mogli go wymienić, maksymalnie na dobę przed meczem z Hiszpanami.

16.31
Po „Marce” czas na „AS-a”, który generalnie ma bardzo efektowne okładki.

16.29
Poznajecie?

16.25
„Z Iniestą na koniec świata” – krzyczy z okładki dzisiejsza „Marca”. Gwiazda Iniesty oświetliła nam drogę – czytamy w relacji z meczu z Chinami. Optymizm wśród Hiszpanów nie wygasa, choć wczoraj Chińczycy napędzili im sporo strachu. Warto też dodać, że Casillas szlifuje swoje rekordy i dziś ma już na koncie 96 zwycięstw w reprezentacji i 75 meczów bez puszczonego gola.

16.08
Paulo Bento wpadł w sidła angielskich mediów. Na stronie „Guardiana” możemy przeczytać wywiad z selekcjonerem Portugalczyków.

Przed każdą imprezą należy mieć jakiś cel, więc na ten moment jest nim ćwierćfinał. Po wyjściu z grupy postawimy sobie naturalnie poprzeczkę jeszcze wyżej, ale najpierw musimy faktycznie uzyskać awans. Dobrą wiadomością przed turniejem był fakt, że kilku piłkarzy odnosiło sukcesy ze swoimi klubami. Nie uważam, żeby na Cristiano ciążyła jeszcze większa presja, bo nie oczekujemy też, żeby rozwiązywał nasze wszystkie problemy. Od tego jest cała grupa.

(…)

Początek turnieju z Niemcami będzie bardzo trudny, bo rywale mają bardzo niewiele wad. Przede wszystkim potrafią w nieprawdopodobny sposób przechodzić z obrony do ataku, co zasługuje na uwagę. Mecz z Danią nie będzie miał natomiast wiele wspólnego z eliminacjami Euro, kiedy nie daliśmy im rady. Zapomnieliśmy już o tym, bo przed nami inne rozgrywki. Owszem, nadal mają dobry zespół i zwykle sprawiają nam sporo kłopotów. W ostatnich czterech gier z nimi udało nam się wygrać tylko jedną.

(…)

Holandia ma nieprawdopodobną jakość, indywidualnie i jako kolektyw. Byli finalistami mundialu w 2010 roku, a w kwalifikacjach przegrali tylko jeden mecz, kiedy byli już pewni udziału w turnieju. Od dawna mają ten sam styl, który polega w głównej mierze na utrzymywaniu się przy piłce. Naturalnie zostaje jeszcze Anglia, ale nie ma sensu rozdmuchiwać, że Hodgson ledwie został selekcjonerem. O wyniku i tak zadecyduje talent piłkarzy, niezależnie od roszad, które zaszły w zespole przed turniejem.

15.43
Informacja sprzed kilku minut – Cesc Fabregas donosi, że Hiszpanie znowu mogą korzystać z serwisów społecznościowych. Nie mamy pojęcia jak przeforsowali tę zmianę, ale gwiazdorowi Barçy najwyraźniej kamień spadł z serca, bo przekazał nowinę w trzech językach…

15.32
Nani opowiada, że niedawno najadł się strachu, ale wkrótce sam będzie straszył rywali na Euro: – Byłem przerażony po jednym z fauli w przegranym meczu z Turcją (1:3), bo wciąż odczuwam jego skutki. Było bardzo bolesne, ale w krótkim czasie powinienem wrócić do pełni sił. Oby na mecz z Niemcami, choć niczego nie mogę wykluczyć.

15.20
No nareszcie. Właśnie znaleźliśmy zagranicznych autorytet, który pochwalił polskich kibiców. Tak swoją wizytę na Reymonta z meczu Wisły i Barcelony wspomina Pep Guardiola: – Sympatycy polskiego zespołu bez przerwy śpiewali „Kraków, Kraków”, co przypominało powtarzanie litanii. Rywale wygrali z nami jednym golem, ale po zakończeniu pojedynku, pomyślałem sobie, że ze względu na kibiców, zasłużyli na więcej. Atmosfera była fantastyczna.

14.52
Z ostatniej chwili – Ivica Olić obejrzy turniej w telewizji. Wbrew pierwszym optymistycznym prognozom, prześwietlenie wykazało, że Chorwat ma zerwany mięsień dwugłowy prawego uda i będzie pauzował od czterech do sześciu tygodni. Jego miejsce w kadrze zajął już Nikola Kalinić z Dnipro Dniepropietrowsk.

14.46
Angielscy piłkarze wspierają Gary’ego Cahilla, który nie zagra na Euro po złamaniu szczęki w meczu towarzyskim z Belgią. – Jestem bardzo przygnębiony, że Gaz nie jedzie na turniej. Nie rozumiem dlaczego rywal dostał zaledwie żółtą kartkę za faul na nim, skoro to było groźniejsze niż atak dwoma nogami na raz – napisał Joleon Lescott na Twitterze.

14.34
Anatolij Tymoszczuk znalazł się dzisiaj w nagłówkach włoskiej prasy, bo po zakończeniu turnieju zamierza przenieść się do Napoli. Tak przynajmniej twierdzi agent Giacomo Petralito: – Ukrainiec na pewno poradziłby sobie w Italii, bo jest bardzo wszechstronnym piłkarzem i ma wspaniały charakter. Chętnie odszedłby z Bayernu Monachium, bo zależy mu na bardziej regularnych występach, a De Laurentiis i Napoli na pewno byliby nim zainteresowani.

14.24
Irlandczycy marzą, by sprawić sensację i dołożyć w fazie grupowej faworytom: – Jestem zachwycony, że mogłem wejść na 45 minut w wygranym meczu z Bośnią i jeszcze pozytywnie wpłynąć na zespół. Teraz marzę, żeby spełnił się sen Marco Tardellego (asystenta selekcjonera), który przewiduje remis z Chorwacją, a następnie nasze zwycięstwa z Hiszpanią i Włochami.

14.06
Marco van Basten bezlitosny i krytyczny wobec Niemców w wywiadzie dla „Kickera”: – Joachim Loew ma tak naprawdę sporo kłopotów z defensywą, bo Philip Lahm to jedyny klasowy obrońca w jego zespole. Badstuber nie jest bowiem prawdziwym stoperem i kompletnie brak mu osobowści. Dla odmiany Mertesacker nie jest w pełni sił i od dawna niczym nie imponuje. Boateng nie potrafi za to ustabilizować formy.

13.58
Zaglądamy do „La Gazzetta dello Sport”, która opublikowała dziś rozmówkę z najbardziej sensacyjnym powołanym na Euro, Emanuele Giaccherinim: – Tworzenie części tego zespołu jest samo w sobie wyjątkowe. Przyjechałem na zgrupowanie z ogromnym entuzjazmem i jestem zdeterminowany, żeby dać z siebie wszystko. Zaznaczam, że zaakceptuję każdą decyzję trenera, ale spróbuję utrzymać poziom, który prezentowałem przez cały sezon w Juventusie.

13.43
Wojciech Szczęsny wypowiedział się na temat Euro dla oficjalnej strony internetowej Arsenalu.

– Mamy szansę zajść daleko. Atmosfera wokół zespołu trochę się zmieniła i kibice uświadomili sobie, że jesteśmy piłkarzami światowej klasy. Trzech piłkarzy Borussii Dortmund nie ustępuje na swoich pozycjach nikomu w Europie. فukasz Piszczek to zresztą dla mnie trójka najlepszych prawych obrońców na kontynencie. Ma nieprawdopodobną kondycję.

Nasz kapitan Jakub Błaszczykowski zawsze wznosi się na wyżyny w kadrze, a Robert Lewandowski to naturalny snajper. Mamy też innych graczy, którzy mogą zrobić ogromną różnicę, jak choćby Ludovica Obraniaka. Wydaje mi się, że to w ogóle najlepszy zespół jaki mieliśmy od lat, więc mam nadzieję, że nie zawiedziemy fanów.

Co ciekawe, o opinie na temat kadry PZPN-u został także poproszony Arsene Wenger.

– Zanim zrealizujesz plan minimum jako gospodarz, jest ci bardzo ciężko. W tym przypadku chodzi naturalnie o wyjście z grupy. Rywale są dla nich bardzo wymagający, może nie najtrudniejsi na turnieju, ale wciąż niewygodni.

(…)

Polska ma kilku bardzo dobrych piłkarzy, jak choćby Roberta Lewandowskiego, który radzi sobie wprost znakomicie. Kluczowy będzie pierwszy mecz z Grecją, bo jeśli zamierzają dać sobie radę z Rosją i Czechami, nie mogą stracić punktów. Nie spodziewajcie się pięknego meczu, Polskę stać na skromną wygraną 1:0, która dałaby im bardzo duże szanse na awans.

13.25
Niemiecki dziennik donosi także, że Schalke pragnie sprowadzić van der Vaarta z Tottenhamu, ale prawdopodobnie da sobie spokój. Powód? Ograniczony budżet, sam transfer plus kontrakt Holendra opiewałyby na około 31 milionów euro. A to stanowczo za dużo dla klubu, który nieustannie boryka się z problemami.

13.10
„Bild” donosi, że reprezentant PZPN-u zmienia klub. Sebastian Boenisch doszedł do porozumienia z VfB Stuttgart i podpisze trzyletni kontrakt.

12.53
W Szwecji czytamy o zakopaniu topora wojennego pomiędzy Marcusem Allbackiem i Zlatanem. – Rozmawiamy ze sobą i to cholernie fajna sprawa. Zwłaszcza, że byliśmy w przeszłości wrogami do tego stopnia, że Ibra zrezygnował z gry w kadrze, dopóki ja tam jestem. Teraz nie mamy ze sobą żadnych problemów – mówi 38-letni Allback, który został menedżerem reprezentacji.

12.36
Rosyjscy dziennikarze odkopali Wojciecha Kowalewskiego, z którym ucięli sobie pogawedkę o Euro.

– Chcielibyśmy wyjść z grupy, to na pewno byłby ogromny sukces. Tym bardziej, że faworytem jest Rosja. Jeszcze w grudniu przyjmowaliśmy losowanie grup z wielkim entuzjazmem, ale wiele będzie zależało od pierwszego meczu. Sam nie mam pojęcia czego oczekiwać od Greków, a Czesi wydają mi się niedoceniani. Mam nadzieję, że Rosja i Polska przejdą dalej.

(…)

– Jest to nasz najbardziej niedoświadczony zespół od dekady. Przede wszystkim dlatego, że przez ostatnie dwa lata rozgrywaliśmy wyłącznie mecze towarzyskie. Całe szczęście, że Szczęsny, Piszczek, Błaszczykowski i Lewandowski to z kolei piłkarze o największym potencjale w kraju od kilku ładnych lat.

(…)

– Tomaszewski to szaleniec. Obecnie działa w naszym sejmie, ale za swoje niepoprawne zachowania został zawieszony na miesiąc przez własną partię. Nikt nie traktuje go tutaj poważnie.

12.19
– Martwiłem się o van Bommela, bo przez ostatnie miesiące miał trochę inną rolę w Milanie niż w reprezentacji. Zajmował się tam właściwie tylko i wyłącznie grą w defensywie, a w kadrze potrzebowaliśmy piłkarza, który będzie wywiązywał się z większej ilości obowiązków. Jestem pod wrażeniem, bo Mark odnalazł ten właściwy rytm – mówi Bert van Marwijk, trener Holendrów.

12.15
Portugalczycy informują, że Opalenica jest już gotowa na ich przybycie. Ronaldo i spółka mają wylądować w Polsce po godzinie 22.00.

11.40
Yann M’Vila dostał zielone światło na występ na Euro 2012. 21-latek zwichnął kostkę w niedawnym meczu towarzyskim z Serbią, ale w bardzo szybkim tempie wraca do zdrowia i będzie gotowy na pierwszy mecz grupowy „Tricolores” przeciwko Anglii.

11.36
Nicklas Bendtner jest szczęśliwy, że będzie mógł liczyć na ogromne wsparcie duńskich kibiców podczas Euro. – Jestem w stanie zrozumieć, że wyjazd na taki turniej wymaga wyrzeczeń. Nie dziwiłem się zatem przyjaciołom, którzy nie przyjadą, bo mają swoje rodziny. Jednocześnie cieszy mnie, że i tak będzie nas dopingowało tak wielu rodaków, którzy jeżdżą za nami wszędzie – mówi 24-latek. Jak donoszą skandynawskie media, do Polski i na Ukrainę przyleci 9 tysięcy Duńczyków.

11.25
Ciekawy i szczery komentarz Olega Błochina na temat sytuacji bramkarzy w reprezentacji Ukrainy: – Mówiono, że zabierzemy na turniej trzech graczy ze stali, tymczasem nie mamy nawet kompletu golkiperów z drewna. Owszem, mam teraz kandydata, który stanie między słupkami na Euro, ale należy odpukać, żeby już mu się nic nie stało – mówi Oleg Błochin, który wcześniej stracił Ołeksandra Szowskowskiego (Dynamo Kijów) i Andrija Dykania (Spartak Moskwa) z powodu kontuzji oraz Ołeksandra Rybkę (Szachtar Donieck) za doping.

11.19
Kolejny materiał brazylijskiej telewizji o kadrze PZPN (KLIK).

11.10
Oburzenie we francuskich mediach. Patrice Evra został przyłapany przez kamerzystów na… wycieraniu sobie tyłka koszulką reprezentacji w niedawnym meczu z Serbią. Dziennik „Le 10 Sport” kwituje to krótko: „to obrzydliwe” i domaga się natychmiastowej kary dla piłkarza Manchesteru United.

10.58
Andrij Szewczenko w filmie promującym Euro na Ukrainie:

10.33
Przeglądamy portugalskie media, które nie sprawiają wrażenia zrozpaczonych po porażce tamtejszej reprezentacji z Turcją. News dnia to informacja, że bramkarz kadry, Rui Patricio pozostanie za grubą kasę w Sportingu Lizbona. A jeśli chodzi o mistrzostwa, ważniejszy od tureckiej wtopy jest krótki tekst o tym, że na siedmiu stadionach, na których ma się odbyć Euro, wciąż trwają prace. Portugalskich dziennikarzy irytuje, że centra prasowe zostaną otwarte z kilkudniowym opóźnieniem.

10.23
Michał Pol odwiedził Kubę Błaszczykowskiego i Wojtka Szczęsnego na… dachu Złotych Tarasów.

10.19
„El Pais” nie pisze o wczorajszym sparingu Hiszpanii z Chinami. Zapewne dlatego, że skończył się o 22, czyli po zamknięciu numeru. Mamy za to tekst o problemach faworytów. Vicente del Bosque nie miał okazji przetestować kwartetu obrońców Juanfran, Pique, Ramos, Alba, Niemcy (ci z Bayernu, ale jest w kadrze większość) wciąż martwią się przegraną finale LM, w Holandii jest olbrzymi rozdźwięk między atakiem a obroną, Portugalii brakuje kogoś w stylu Rui Costy, Anglię prześladują kontuzje, a Włochów afera korupcyjna. Problemów nie ma chyba tylko Francja.

10.00
Już w czwartek o 21:00 na antenie Orange Sport premiera „Eurowziętych”, czyli filmu o kadrze, który przygotował komentator tej stacji, Mateusz Święcicki. Poniżej macie zajawkę materiału, a Mateusz obiecał, że o przygotowywaniu filmu napisze więcej w oddzielnym artykule na Weszło.

09.57
Z niedzielnego „The Sun” przeskakujemy do poniedziałkowego, gdzie dziś za felietonistę robi Alan Shearer. On jednak w przeciwieństwie do Keane’a usiłuje wlać trochę optymizmu w serca angielskich kibiców. Bohaterem kolejnych tekstów są Alex Oxlade-Chamberlain, który na rzecz Euro musiał odwołać urlop w Marbelli i Jermain Defoe, który ma być „Jerminatorem”. „The Sun” krytykuje też selekcjonera Roya Hodgsona za to, że w miejsce kontuzjowanego Gary’ego Cahilla nie powołał Rio Ferdinanda tylko żółtodzioba, Martina Kelly’ego. – Rio nie zasługuje, żeby traktować go tak źle, Roy – pisze Steven Howard.

09.40
A my na chwilkę wracamy do wczorajszego wydania „The Sun”, bo zapomnieliśmy wspomnieć o felietonie Roya Keane’a. – Przed wszystkimi poprzednimi mistrzostwami świata i Europy nigdy nie miałem przeczucia, że Anglia jest wystarczająco dobra, żeby je wygrać. I teraz nie jest inaczej. Ale pierwszy raz wygląda na to, że nie jestem jedyną osobą z taką opinią, bo mówi się, że oczekiwania są mniejsze niż przed jakimkolwiek większym turniejem – pisze legenda Man United.

09.28
Dzisiejszego live’a zaczynamy nietypowo, bo od odkurzenia nieco zapomnianego już Dawida Janczyka, któremu z czasów kariery piłkarskiej pozostała jedynie sylwetka bezczelność i umiejętność kiwania. Wczoraj Dawid wykiwał bowiem dwie telewizje – polską i rosyjską, z którymi umówił się wcześniej na wywiad i które zapewniał, że pojawi się na miejscu. Skonsternowani reporterzy zadzwonili do menedżera Janczyka, a ten zaskoczył ich jeszcze bardziej, bo z miejsca wypalił: – Opiszcie to! On tak robi od pół roku!

Najnowsze

Hiszpania

Wymęczone zwycięstwo Barcelony z trzecioligowcem. Ter Stegen wrócił do gry

Braian Wilma
2
Wymęczone zwycięstwo Barcelony z trzecioligowcem. Ter Stegen wrócił do gry
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama