Pierwsza reprezentacyjna ćwiartka Tomasza Jodłowca

redakcja

Autor:redakcja

23 maja 2012, 00:23 • 1 min czytania

Tomasz Jodłowiec – obrońca, który jest za słaby, by grać w obronie i pomocnik, który jest za słaby, by grać w pomocy – zaliczył właśnie 25. mecz w reprezentacji Polski. 25 meczów, a po ani jednym nikomu do głowy nie przyszło powiedzieć: – Ten chłopak to nasza przyszłość… 25 meczów słabych i średnich. A licznik tyka. Jak tak dalej pójdzie to Jodłowiec zatrzyma się dopiero w klubie wybitnego reprezentanta – co będzie oznaczało, że klub należy rozwiązać w trybie natychmiastowym, a dotychczasowych członków przeprosić.
Niewiele w ostatnich latach mieliśmy aż tak absurdalnych karier. Umówiono się, że Jodłowiec jest dobry, a że prawie nikt nie ogląda meczów ligowych w sposób wnikliwy to nawet nie za bardzo miał kto tę opinię zweryfikować. Nie, nie jest dobry. A już ma więcej meczów w reprezentacji niż Kupcewicz czy Komornicki, za moment minie Musiała i Okońskiego.

Pierwsza reprezentacyjna ćwiartka Tomasza Jodłowca
Reklama

Kto zatrzyma to szaleństwo?

Najnowsze

Hiszpania

Wymęczone zwycięstwo Barcelony z trzecioligowcem. Ter Stegen wrócił do gry

Braian Wilma
2
Wymęczone zwycięstwo Barcelony z trzecioligowcem. Ter Stegen wrócił do gry
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama