Już w niedzielę Franek Smuda ogłosi ostateczny kształt swojej kadry na Euro. Z grona dwudziestu sześciu zawodników, których zabrał na zgrupowanie do Lienzu, będzie zmuszony odstrzelić najmniej potrzebną trójkę. Wczorajszy sparing z Łotwą pokazał jak na dłoni, że łatwiej byłoby mu pewnie wybrać trzynastu słabych niż tych trzech rokujących naprawdę najgorzej. Dlatego o zdanie postanowiliśmy zapytać kilku, no, może kilkunastu byłych piłkarzy, trenerów i piłkarskich ekspertów. Każdemu z nich postawiliśmy jedno, konkretne, ale jak się okazało – nie dla wszystkich proste pytanie.
Jaką trójkę zawodników Smuda powinien odesłać do domu?
Grono ekspertów sukcesywnie nam się zmniejszało. Mało kto chciał podjąć się tej niewdzięcznej roli. Włodzimierz Lubański stwierdził na przykład, że nie ma serca robić komukolwiek krzywdy, bo decyzja o wyrzuceniu zawodnika z kadry na kilkanaście dni przed Euro może go załamać nawet na cały sezon. Typowania podjął się Andrzej Juskowiak, choć z ważnym zastrzeżeniem, że to niezobowiązujący „typ na czuja”, bo nie miał okazji widzieć kadrowiczów na żadnym treningu w Austrii. Jeszcze inaczej do rzeczy podszedł Mirosław Okoński. Stwierdził, że wypowiadał się nie będzie, bo cała ta kadra jest dla niego śmieszna – skoro żeby jechać na Euro, wystarczy grać gdziekolwiek za granicą. Dodał też, że po pięciu minutach wczorajszego meczu przełączył kanał na inny – filmowy.
Nie ma szans złamać Jana Tomaszewskiego. Ten wypalił bez zastanowienia: „Konsekwentnie trzymam się swojego apelu do Franciszka Smudy. Niech wylecą Perquis, Boenisch i Polanski!”. Nietypowe zdanie wyraził też Janusz Sybis, który życzyłby sobie skreślenia Przemysława Tytonia, co musiałoby skutkować… dowołaniem innego, trzeciego bramkarza.
Dobra, do rzeczy. Poniżej dziesięć typów dziesięciu przepytanych ekspertów: Kto odpada?
Tomasz Łapiński: Jodłowiec, Matuszczyk, Brożek
Andrzej Iwan: Boenisch, Matuszczyk, Kucharczyk
Mariusz Piekarski: Kamiński, Matuszczyk, Kucharczyk
Czesław Michniewicz: Perquis, Obraniak, Matuszczyk
Andrzej Kobylański: Kamiński, Matuszczyk, Brożek
Marek Koźmiński: Kamiński, Jodłowiec, Kucharczyk
Janusz Sybis: Tytoń, Matuszczyk, Kucharczyk
Radosław Gilewicz: Kamiński, Matuszczyk, Kucharczyk
Andrzej Juskowiak: Kucharczyk, Matuszczyk, Boenisch/Perquis
Jan Tomaszewski: Perquis, Boenisch, Polanski
Podsumowując: nasi rozmówcy nie mają wątpliwości, że zgrupowanie powinien opuścić Adam Matuszczyk. W „konkursie” na trzy najsłabsze ogniwa kadry Smudy wytypowało go ośmiu z dziesięciu ekspertów. Pewny numer dwa to Michał Kucharczyk, odsyłany do domu w sześciu typach. I jako trzeci: Marcin Kamiński, który dostał cztery głosy z argumentacją, że chłopak młody i utalentowany, ale Euro to jeszcze nie jego czas i nie jego pora. Czwarte miejsce ex aequo dla Perquisa i Boenischa.