Do Euro pozostało już tylko szesnaście dni, więc czas poświęcić temu wydarzeniu odrobinę więcej czasu niż do tej pory. Od dziś, na „środku” strony będzie wisiała mini relacja live z informacjami przede wszystkim (ale nie tylko) z innych krajów. Plotki, ciekawostki, wypowiedzi, screeny, youtube – wszystko w jednym miejscu, żeby nie robić śmietnika. No i jak przy „lajfie” ligowym, nie będziemy tego tematu odświeżać co minutę. Jeśli sami znajdziecie jakieś interesujące materiały, możecie nam podsyłać na [email protected].
22.43
Dziennikarze hiszpańskiego dziennika „Marca” najwyraźniej nie zarejestrowali, że Smuda w ostatnim czasie odstrzelił z kadry tylko Sławomira Peszkę. Właśnie opublikowali na swojej stronie „przeklętą jedenastkę” nieobecnych. Jej zdecydowaną większość tworzą piłkarze, którzy wypadli z Euro z powodu kontuzji, ale są też Peszko z Wasilewskim i komentarz, że Smuda nie chce pijaków w drużynie…
21.35
Powoli zamykamy dzisiejszego lajfa. Jutro startujemy znowu. Na zakończenie chcielibyśmy jeszcze odnotować, że z niezłym rozmachem do promocji Euro podeszło ukraińskie czasopismo „Maxim”. Opublikowało właśnie wywiady i ekskluzywne sesje z dziewczynami trójki piłkarzy: Olega Gusiewa, Jewhena Konoplanki i Jewhena Selezniowa. Wszystkie trzy rozmowy są może o „dupie Maryni”, panie zgodnie przekonują, że Ukraina wygra turniej, ale za to jak się to musi sprzedawać…
Przy okazji: reprezentacja Ukrainy zagrała sparing w czasie zgrupowania w Turcji i rozgromiła głębokie rezerwy Antalyasporu 16:1.
20.15
Dobre wieści z Krakowa. W poniedziałek słonica, która razem z ukraińskim prosiakiem ma typować wyniki Euro, tak przejęła się swoją rolą, że na obiad zjadła piłkę. Dziś szczęśliwie ją wydaliła i czuje się dobrze. Głośne ufff…
20.00
Trochę informacji z Pudelka. Hiszpańskie WAGs, czyli żony, narzeczone, dziewczyny i kochanki reprezentantów Hiszpanii zamieszkają na czas Euro w luksusowym hotelu w Juracie. Jak wiadomo, sami piłkarze powinni być w tym czasie o kilkadziesiąt kilometrów dalej – w Gniewinie, gdzie mają swoją bazę. Znacznie lepiej urządziły się kobiety Anglików, które oficjalnie nie są mile widziane w hotelu partnerów, ale przynajmniej będą do dyspozycji już po drugiej stronie krakowskiego rynku.
A propos hoteli jeszcze – Joanna Mucha poinformowała, że trwają rozmowy w sprawie nowego zakwaterowania Rosjan. Mieli zamieszkać w Bristolu, w sąsiedztwie Pałacu Prezydenckiego, ale tam jak wiadomo będą się odbywać… obchody miesięcznicy rocznicy smoleńskiej.
18.37
Trochę z nudów przeglądamy brazylijskie newsy, a tam Junior, była legenda reprezentacji, porównuje Euro do mistrzostw świata.
– Dla wielu państw mistrzostwa Europy są ważniejsze od mundialu, a szczególnie dla dwóch z nich – Polski i Ukrainy. Taką ideę, jako prezydent UEFA, wdrożył Michel Platini. Jeśli zdobędziesz mistrzostwo Europy, zyskujesz popularność o 80% większą niż w przypadku mundialu. Jeżeli popełnisz błąd w pierwszym meczu, może być po tobie. Niektórzy twierdzą, że nie opłaca się szykować szczytu formy na początek turnieju, tylko lepiej powoli „wchodzić po drabinie”, żeby potem nie spaść.
18.17
Na początku maja Philipp Lahm przyznał, że martwi go sytuacja Julii Tymoszenko, gdyż „jego postrzeganie fundamentalnych reguł demokracji nie pokrywa się z aktualną sytuacją polityczną na Ukrainie”. Dziś na jego słowa odpowiedział zdenerwowany Michel Platini: – Lahm może mówić, co chce. Mnie to nie obchodzi. Nie jest moim szefem i nie ma prawa niczego ode mnie żądać. Jest kapitanem reprezentacji Niemiec, a nie UEFA. Niech każdy zajmuje się swoimi sprawami. Ja odpowiadam za piłkę, a nie za politykę. Jakbym chciał zajmować się polityką, tobym do niej wszedł.
16.59
Koniec krótkich wakacji dla większości reprezentantów Anglii. Wayne Rooney powrócił z Las Vegas i dołączył do pierwszego zgrupowania „Synów Albionu” pod wodzą Roya Hodgsona w Manchesterze. Z zespołem nie przebywają jeszcze piłkarze Chelsea, którzy dostali kilkudniową przerwę po finale Ligi Mistrzów.
Wczorajszy trening PZPN. Wojtek Szczęsny imponuje techniką i… walecznością:)
16.00
Reprezentacja Czech poprosiła właścicieli pięciogwiazdkowego hotelu „Monopol” we Wrocławiu o kontrolę… czystości wody, po tym jak okazało się, że poprzednie badania wykazały w niej obecność bakterii legionelli (tego też się opił Stilić?). Czesi przyjadą do Wrocławia trzeciego czerwca, a ich baza noclegowa wygląda tak:
15.44
Krótki raport z obozu Greków, którzy rozpoczęli właśnie zgrupowanie w Austrii. Ł»aden z zawodników nie narzeka na kontuzje. Indywidualnie, po urazie przywodziciela, trenuje tylko Kyriakos Papadopoulos, ale ma być gotowy do gry najpóźniej na sparing z Armenią (31 maja). Greckie portale informują, że ich piłkarze mieli dziś w Kitzbuhel niezapowiedzianą kontrolę antydopingową z UEFA, a poza tym selekcjoner Fernando Santos zmodyfikował plany przygotowań i serwuje znacznie mniej zajęć motorycznych niż przewidywał.
Jest też słowo otuchy dla kibiców. Ukraińcy, wprowadzając ułatwienia kolejowe (lepiej późno niż wcale!) na linii Kijów – Lwów. Od tej pory pokonanie trasy między tymi miastami ma nie zajmować już sześciu godzin, a jedynie… pięć. Niech żyje ukraińska kolej! Między innymi dzięki takim cackom:
15.07
Włoskie i angielskie media podają, że Mario Balotelli przybliżył się do transferu do AC Milan, choć sam zainteresowany na razie wszystkiemu zaprzecza: – Po Euro wracam do Manchesteru, bo chcę odpłacić Manciniemu za zaufanie. Nabrałem dzięki niemu wielkiej pewności siebie – mówił napastnik. Plotki pojawiły się po wizycie menedżera Man City w Mediolanie, gdzie doszło do jego spotkania z Adriano Gallianim.
13.47
Jan Tomaszewski bohaterem w rosyjskich mediach sportowych. Wypowiedzi byłego bramkarza dla sovsport.ru cytuje dzisiaj kilka serwisów, na większości z nich jest to najważniejsza wiadomość dnia. Cytujemy:
Legendarny polski bramkarz: dlaczego mam kibicować sprzedawczykom i obcokrajowcom?
– To wstyd, jak możemy powoływać Niemców i Francuzów do reprezentacji? Obraniaka jeszcze rozumiem, wydaje się szczery. Ale cała reszta? To ludzie, którzy nie nadają się do swoich drużyn i wpychają się tutaj. Jak możemy wybierać ich kosztem nawet naszych ligowców? Ci dawaliby przynajmniej gwarancję, że oddadzą całe serce na boisku! Jak mam szanować ten zlepek obcokrajowców i sprzedawczyków – mówi Jan Tomaszewski.
Rosjanie przytaczają też wypowiedzi Sebastiana Boenischa dla polskich mediów, który do porozumiewania się na boisku wymaga od kolegów znajomości angielskiego. Ciekawa jest także końcowka artykułu:
Na imprezie nie zagrają Boruc i Ł»ewłakow, którzy w trakcie powrotu z jednego z meczów wypili na pokładzie samolotu dwie butelki wina. Według opinii dziennikarzy nie byli pijani, ale selekcjoner zapowiedział, że i tak nie będzie dłużej tolerował ich zachowania. To jeszcze jednak nie wszystko…
Peszko z FC Koeln i Wasilewski z Anderlechtu zostali przyłapani w stanie wskazującym w taksówce. Dla piłkarza Kolonii miało to opłakane skutki, bowiem uznano, że był agresywny wobec kierowcy oraz uszkodził taksometr. W rezultacie Smuda go nie powołał, ale nie mógł pozwolić sobie, by zrezygnować z Wasilewskiego. Inaczej wykruszyłaby mu się obrona…
13.19
Ciekawe wieści w obozie Danii. Nicklas Bendtner wspomina swoje kontakty z podejrzanymi substancjami, wprowadzając tabloidy w euforię: – Przed trzema laty wyskoczyłem na miasto z kumplem. Efekt był taki, że niczego nie pamiętam z tego wieczoru oprócz tego, że obudziłem się w wannie. I jeszcze usłyszałem, że sam tam wlazłem! Byłem wtedy najpewniej pod wpływem narkotyków…
Kiepska dyspozycja Duńczyka nie uszła naturalnie uwadze paparazzich, którzy zrobili mu zdjęcie… z dziwnie opuszczonymi spodniami.
11.48
Z newsów mniej istotnych – angielska FA jest na dobrej drodze, by oddać do użytku nowe narodowe centrum sportu w Burton o wartości 105 milionów funtów. Ma ono głównie służyć krajowej reprezentacji – od młodzieżówek po seniorów. Łącznie, powstaną obiekty dla aż 24 zespołów, także kobiecych.
– Mam nadzieję, że nasze kluby przestaną wreszcie wyjeżdżać na zgrupowania do innych krajów. Pamiętam, że przed rokiem z Evertonem udaliśmy się do Austrii, bo mieli tam lepsze warunki do trenowania. Teraz sytuacja się zmieni, bo mamy wszystko na miejscu. A to będzie także dobre dla młodych roczników. Obyśmy sobie zapewnili ciągłość szkolenia podobną do tej, którą mają Niemcy – mówi Phil Neville. Projekt można zobaczyć poniżej:
Ponadto Carlos Martins (Granada i repr. Portugalii) nie wystąpi na Euro z powodu kontuzji. W jego miejsce Paulo Bento powołał Hugo Vianę ze Sportingu Braga.
11.19
Informacja niezwiązana z Euro, ale warto ją odnotować. Według „Voetbal International” Robert Maaskant zostanie dziś zaprezentowany jako trener FC Groningen.
11.10
Rzucamy okiem na niemieckie media. Tam Bert van Marwijk żali się na monachijskich kibiców, którzy podczas wczorajszego sparingu wygwizdali Arjena Robbena. – To skandal, jak w Monachium potraktowano Arjena – narzeka van Marwijk. – To bulwersujące. Jest jednym z liderów Bayernu i wygląda na to, że nikt go tam nie wspiera. Na jego miejscu zadałbym sobie pytanie, czy chcę nosić koszulkę tego klubu – dodaje Mark van Bommel.
„Bild” zastanawia się też, czy Joachim Loew „wyśle swojego ulubionego Cacau do domu”. Selekcjoner do 29. maja musi zrezygnować z czterech zawodników i wygląda na to, że jedną z „ofiar” będzie właśnie Brazylijczyk z niemieckim paszportem.
10.04
Skrót towarzyskiego meczu Bayernu z Holandią. O wyniku poinformowała na Twitterze Agnieszka Olejkowska. III:II dla Bayernu.
09.53
A Wy jak myślicie, Brazylia czy Argentyna? Messi czy Ronaldinho?
No i najważniejsze pytanie – czy Hance się uda z Ronaldo…
09.27
W Hiszpanii na dobre rozgorzała dyskusja, kto powinien zastąpić kontuzjowanego Davida Villę – „Marca” bierze pod uwagę Pedro, Ikera Muniaina i Adriana Lopeza – a w narodzie panuje coraz większy pesymizm. Nie dość, że na turnieju zabraknie opoki defensywy, czyli Carlesa Puyola, który miał tę wyjątkową zaletę, że jego partner z defensywy spisywał się u jego boku dobrze, to teraz jeszcze oficjalnie wypadł Villa. Zdaniem kilku naszych znajomych, którzy głębiej siedzą w tamtejszej piłce, Hiszpanie podchodzą do Euro z coraz ostrożniejszym optymizmem. Wielu uważa też, że del Bosque powinien powoli odcinać się od starej gwardii i do Polski zabrać jak najwięcej młodych zawodników, którzy jeszcze „nie najedli się” niedawnymi sukcesami.
W „El Pais” czytamy natomiast narzekania Javiego Garcii, wychowanka Realu Madryt (dziś Benfica) na politykę… Realu Madryt.
– Dopiero na tym zgrupowaniu zdajesz sobie sprawę, jak dobrą szkołę futbolu ma Real (…). Trochę to denerwuje i już nawet nie chodzi o mnie, bo ja, tak naprawdę, już o nic tam nie walczę, ale widzę takich zawodników jak Mata, Soldado, Negredo… Wielu, którzy grają na spektakularnym poziomie i wszyscy wiedzą, że mogliby robić to samo w Realu. Ale cóż, nie dostaje się tej szansy. Zobaczymy, czy krok po kroku zawodnicy Castilli dostaną szansę, której my nie mieliśmy. Będziemy za to wdzięczni, my madridiści.
Poprzednie relacje:
