Widzew Łódź w poprzednim tygodniu rozwiązał kontrakty z czterema zawodnikami – Dudu Paraibą, Mindaugasem Panką, Bruno Pinheiro i Ugo Ukahem. Wszystko po to, aby w ogóle mieć szansę na dostanie licencji na grę w ekstraklasie, chociażby w drugim terminie. Z jednej strony oddał za darmo zawodników, na których mógłby coś zarobić. Z drugiej – na samych kontraktach zaoszczędzi ok. 2,5 miliona w skali roku.
To nieprawdopodobne, jaką kasę w polskiej lidze zgarniają zawodnicy zupełnie przeciętni. Oto, ile mniej więcej – przy dzisiejszym kursie walut – w Widzewie zarabiali (mieli obiecane) zwolnieni właśnie zawodnicy…
Panka – 55 tysięcy miesięcznie
Ukah – 50 tysięcy miesięcznie
Bruno – 50 tysięcy miesięcznie
Dudu – 45 tysięcy miesięcznie
A w zespole ciągle pozostają tacy piłkarze jak Ł»igajevs (42 tysiące miesięcznie) czy Ben Radhia (około 60 tysięcy miesięcznie).
Przy takiej polityce finansowej, nic dziwnego, że Widzew ledwo zipie.