Mówi o tym dziennikarzom „Przeglądu Sportowego”. Poza powołaniami w zasadzie wszyscy skupiają się dziś na przedostatniej kolejce ekstraklasy. Stąd mało ciekawych tekstów.
SUPER EXPRESS
Rozmowa z Howardem Webbem.
– Po pamiętnym meczu Austria – Polska jest pan w naszym kraju znienawidzony. Nie bał się pan tu przyjechać?
– Nie, ani trochę (śmiech). Jestem w Polsce po raz pierwszy, bardzo mi się tu podoba. Przyleciałem z północnej Anglii, gdzie aura była taka sobie, a w Polsce przywitała mnie piękna pogoda. Potem miałem okazję zobaczyć Stadion Narodowy w Warszawie. Zrobił na mnie imponujące wrażenie. Trzecia sprawa – stworzono nam tu wspaniałe warunki mieszkaniowe i treningowe. Rozdałem nawet trochę autografów.
– Nie do wiary…
– Powiem więcej, marzyłem o przyjeździe do Polski! Dlaczego? Bo każdy ambitny sędzia marzył, aby się tu znaleźć tego lata i wziąć udział w EURO. Także mój tata przyjedzie na EURO do Polski.
FAKT
Krytyka reprezentacji PZPN + relacje z meczów ekstraklasy.
POLSKA THE TIMES
Tekst po lidze.
PRZEGLĄD SPORTOWY
Artykuł o powołaniach Smudy.
Najbardziej rozczarowanym zawodnikiem mógł być w środę Arkadiusz Głowacki, w którym przez długi czas Smuda widział podstawowego stopera (…). – Na pewno jest zawiedziony, mogła to być przecież jego ostatnia wielka impreza w karierze – mówi kolega klubowy Głowackiego Adrian Mierzejewski. – W środę Arek wszedł na boisko w 45. minucie, zastąpił kontuzjowanego obrońcę. Zostały nam dwa spotkania ligowe, w których na pewno zagra w pierwszym składzie. Szkoda, że tak późno wrócił do gry, bo po kontuzji nie ma już śladu. No, ale jest wśród rezerwowych, może przez te dwa tygodnie jeszcze coś się zmieni – dodaje Mierzejewski.
(…)
– Byłem na łączach z Kamilem Grosickim, śledziłem relację w internecie. Obaj bardzo się denerwowaliśmy, bo z tej całej kadry może z sześciu zawodników mogło być pewnych powołania. Do końca nie było wiadomo, kto wypadnie w tym decydującym momencie.
(…)
To jednak jeszcze nie koniec selekcji – trzech piłkarzy odpadnie z kadry tuż przed EURO, po zgrupowaniu w Austrii. – I ta świadomość jest najgorsza. Chyba każdy z nas by wolał, żeby trener ogłosił listę 23 piłkarzy, bo teraz otrzymujemy gratulacje, ale przecież trzech z nas na EURO nie pojedzie – mówi Mierzejewski.
No i relacje z ligi. Zacytujmy rozmówkę z Michałem Ł»ewłakowem.
Wierzy pan jeszcze w ten zespół?
Aby rzetelnie ocenić, trzeba zrobić to na chłodno, a teraz nie ma na to szans. W takiej sytuacji człowiek ma ochotę skoczyć z budynku.
(…)
Mistrz musi wygrywać, a nam się to nie udawało.
Dlaczego? Przez transfer Rybusa?
Nie tylko jego, Borysiuka i Komorowskiego też.
SPORT
Relacje z ligi.





