Mirosław Szymkowiak przebił Grzegorza Latę: wystąpił w gorszej reklamie

redakcja

Autor:redakcja

07 kwietnia 2012, 21:44 • 2 min czytania

Nie no, zaraz, Mirek, co to w ogóle jest?! Reklama? Rozumiemy, że niskobudżetowa, ale… aż tak? Sterczysz przed kamerą i mówisz, że jak spadał samolot, w którym siedziałeś, to myślałeś o tym, by znaleźć się w mieszkaniu Murapolu? Ty chyba polujesz na Chamleta, co? Chamlet, gdyby ktoś nie wiedział, to „nagroda” dla najgorszej polskiej reklamy. Na razie, Mirku, wkroczyłeś do jednej ligi z Grzegorzem Lato i jego Betafence. Mimo wszystko, mimo żenującej realizacji, reklama Betafence miała chociaż jakieś w miarę niezłe hasło: „Do wspólnego ogradzania zaprasza…”
Może przegrałeś zakład? Może w redakcji sportowej Canal+ ciągnęliście zapałki, kto ma użyczyć swojej twarzy do tego gniota? Ale naprawdę nie zaświeciła ci się lampka w głowie, że opowiadanie o spadaniu samolotem i połączenie tego z mieszkaniem Murapolu jest czystym idiotyzmem? Serio, jak pikowaliście, to dopadła cię myśl, że chciałbyś znaleźć się we własnym mieszkaniu? Sądziliśmy, że krzyczałeś „kurwa!!!” albo coś w tym stylu, a tu proszę – niespodzianka. Tęskniłeś za przytulnym lokum. Długo spadaliście – zdążyłeś się zastanowić, na którą stronę świata chciałbyś mieć okna, jaki metraż powinno mieć mieszkanie i czy będziesz miał stanowisko parkingowe?

Mirosław Szymkowiak przebił Grzegorza Latę: wystąpił w gorszej reklamie
Reklama

Mamy dla ciebie scenariusz na kolejny spot: „Kiedy odbieraliśmy złoty medal za mistrzostwo Europy do lat 16, niektórzy płakali ze szczęścia, niektórzy radośnie podskakiwali, a ja myślałem sobie – oby kiedyś powstała firma o nazwie Murapol, która będzie budowała komfortowe mieszkania”.

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama