Marcin Budziński znowu się biczuje (video)

redakcja

Autor:redakcja

01 kwietnia 2012, 00:14 • 1 min czytania

Marcin Budziński zasłynął wywiadem, w którym przeczołgał się tak bardzo, jak nie przeczołgał go nigdy nikt inny – że nie ma talentu, że nie wie, co w nim widzą trenerzy i że generalnie traci nadzieję na to, że zostanie chociaż ligowym średniakiem. Jeśli nie czytaliście – kliknijcie TUTAJ.
Dzisiaj znowu dokonał auto-zjebki, po meczu Lech – Cracovia. Doceniamy szczerość Budzińskiego, ale to samobiczowanie wydaje się jakieś przesadne, niezdrowe, wykraczające poza twarde stąpanie po ziemi. Tyle pieniędzy wydają kluby na kontrakty dla zawodników – niech czasami sypną groszem na psychologa. Mamy wrażenie, że Marcinowi ktoś taki by się przydał.

Marcin Budziński znowu się biczuje (video)
Reklama

Chłopaku, mówi się, że wiara przenosi góry. Weź to sobie do serca.

Reklama

Najnowsze

Inne kraje

Świderski przedwcześnie zszedł z boiska. Fatalna sytuacja Drągowskiego

Braian Wilma
0
Świderski przedwcześnie zszedł z boiska. Fatalna sytuacja Drągowskiego
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama