Badziewiacy i kozacy tej kolejki ekstraklasy

redakcja

Autor:redakcja

27 marca 2012, 15:09 • 3 min czytania

Prawdziwy urodzaj! Do jedenastki kozaków tym razem mieliśmy tylu kandydatów, że obsadzilibyśmy ze dwie albo i trzy jedenastki – a to za sprawą przede wszystkim Korony i Ruchu. Badziewiaków też nie brakowało – postarały się o to Cracovia, Polonia czy Wisła. Co się rzadko zdarza, aż dwóch zawodników w tej kolejce dostało niemal idealne noty – 9. Pierwszy z nich to Paweł Golański, a drugi to bramkarz „Białej Gwiazdy”. Najlepszym piłkarzem 23. kolejki wybraliśmy Golańskiego, który strzelił pierwszego gola dla Korony, drugiego wypracował, a w pierwszej połowie jeszcze uratował zespół przed stratą gola (wybił piłkę z linii). W zasadzie zastanawiamy się, czemu nie daliśmy mu dychy?

Badziewiacy i kozacy tej kolejki ekstraklasy
Reklama

Image and video hosting by TinyPic

KOZACY: Siergiej Pareiko – Paweł Golański, Rafał Grodzicki, Mariusz Magiera – Tomasz Kupisz, Grzegorz Baran, Grzegorz Lech, Maciej Jankowski, Maciej Makuszewski – Michał Zieliński, Robert Demjan.

Reklama

Ł»eby upchnąć wszystkich najważniejszych piłkarzy 23. kolejki do jednej drużyny zdecydowaliśmy się na ustawienie 3-5-2. Prawdopodobnie po raz pierwszy i ostatni w historii atak tworzą Michał Zieliński i Robert Demjan. Zgadujemy, że w ogóle ten drugi może się już nigdy nie załapać do składu, bo to napastnik, który oddaje jakikolwiek strzał raz na pięć kolejek. Akurat w tej oddał dwa, akurat oba celne, akurat oba do siatki.

Po raz kolejny w gronie kozaków znalazł się Maciej Makuszewski, kolejny dobry mecz zagrał też Tomasz Kupisz, który zaczyna powoli wracać do grona żywych. Najlepszym rezerwowych 23. kolejki został Grzegorz Lech z Korony Kielce, który zaliczył asysty przy golach na 1:0 i 2:0. Jak już wspomnieliśmy, bezkonkurencyjny okazał się jednak Golański – jeszcze żaden boczny obrońca nie zanotował w tym sezonie tak spektakularnego występu. Jeszcze niedawno w Kielcach Golańskiego szmacili i zmuszali do rezygnacji z wynegocjowanych wcześniej warunków (jesień ten zawodnik spędził w ŁKS-ie), a duża część kieleckich kibiców podchwytywała argumentację klubu. Teraz jak gdyby nigdy nic Golańskiego oklaskują.

Image and video hosting by TinyPic

BADZIEWIACY: Radosław Cierzniak – Andraż Struna, Hachem Abbes, Maciej Sadlok, Dudu Paraiba – Ivica Iliev, Pavel Sultes, Sławomir Szeliga, Andraż Kirm – Dudu Biton, Cwetan Genkow.

Z grona badziewiaków na wielkie wyróżnienie zasługuje Radosław Cierzniak. Wielu piłkarzy starało się wbić gwóźdź do trumny Cracovii, a Cierzniakowi wystarczył tylko jeden mecz mecz. Zwracamy uwagę, że na dobre wśród badziewiaków zadomowił się Maciej Sadlok i że ten obrońca nie tylko nie zasługuje na wyjazd na Euro 2012, ale w ogóle coraz mniej zasługuje na grę w ekstraklasie. Z pewnością jest w lidze dziesięciu piłkarzy, którzy na jego pozycji grają lepiej. A może nawet dwudziestu.

Atak wzięliśmy z Wisły Kraków. Teoretycznie obaj piłkarze – i Biton, i Genkow – grać potrafią, ale akurat w Chorzowie postanowili się zakamuflować i nie przeprowadzili ani jednej akcji. Na specjalne potraktowanie zasłużył też Andraż Kirm, który nie uznał porażki z Ruchem za nic ponad kolejny mecz, który należało odfajkować. Jego właśnie wybraliśmy najgorszym zawodnikiem całej kolejki.

Krótkie zastrzeżenie – Hachem Abbes oczywiście został wyrzucony z boiska niesłusznie, ale na miejsce w jedenastce najgorszych i tak zasłużył: za to, że dał się w tak dziecinny sposób objechać i spowodował rzut karny już na samym początku meczu. „Uhonorowaliśmy” więc tego zawodnika kosztem Celebana, który zanotował nie tyle beznadziejny występ, co niezwykle pechowy. I chyba nam się go aż żal zrobiło…

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama