Klub Kibica Reprezentacji Polski nie tylko jest tworem dość dziwacznym, ale ma też dziwacznego rzecznika prasowego. Pan Jacek Kalinowski tymi oto słowami zwrócił się do posiadacza karty, który śmiał zapytać, czy wylosował bilet na Euro (i dodał: „tylko dlatego kupiłem tę durną kartę”):
– Pozwole sobie usunac Pana adres emailowy z bazy danych, bo niezwykłem prowadzic rozmowy z osobami tak niekulturalnymi – ciesze sie ze nie wylosowal Pan biletow, bo jak widac nie zasluguje Pan na nie – dobrze ze takich ludzi nie ma już nad Wisla – nich szlifuja londynskie bruki!
Szlifują londyńskie bruki… Rozumiemy, że po zacytowaniu tego maila przez portal sport.pl dymisja szanownego rzecznika już została złożona?