Orest Lenczyk chyba nie wytrzymuje nerwowo rundy wiosennej. Dzisiaj podczas konferencji prasowej wprawił wszystkich w osłupienie. Bezstronni obserwatorzy są zgodni – sędzia Borski w czasie meczu Śląsk – Arka notorycznie mylił się na korzyść gospodarzy, tymczasem Lenczyk stwierdził (slasknet.com):
– Ja przed meczem zwróciłem się do obserwatora z ramienia Polskiego Kolegium Sędziów, uważając za nietakt, że do takiego meczu desygnować sędziego z Warszawy. Więcej nie powiem aby nie być pociągany do Warszawy. Kawał drogi i nie chce mi się jechać. Sądzę, że również publiczność miała sposobność oglądania naszego międzynarodowego sędziego.
Nietaktem, panie Lenczyk, jest wygadywanie takich głupot. Jeśli ma pan problemy nie tylko z odbieraniem/odrzucaniem rozmów telefonicznych, ale także ze wzrokiem – są na to odpowiedni lekarze. Zalecamy szybki kontakt, ponieważ w końcówce sezonu dobrze by było, żeby Śląsk miał trenera, który cokolwiek jednak widzi. Jeśli pan uważa, że sędzia Borski pomagał Arce, to albo pan widzi niewiele, albo jest skrajnie bezczelny.
Nocnikarz