Orest Lenczyk nie poprowadził dzisiaj treningu Śląska Wrocław. Zamiast tego – tłumaczył się przed działaczami z fatalnej dyspozycji zespołu w 2012 roku (jego zespół nie wygrał żadnego z pięciu spotkań, uległ nawet Arce Gdynia w Pucharze Polski). Pewnie wielu z was jest ciekawych, jak podobne rozmowy wyglądają. W związku z tym publikujemy, co szkoleniowiec mówił, zamieszczamy też kilka fragmentów w wersji audio. Trzeba przyznać, że rozmowa w Urzędzie Miasta była spokojna, bez przesadnych emocji. Można śmiało wyciągnąć wniosek, że do żadnych niespodziewanych ruchów w Śląsku nie dojdzie. Miejscami nasz zapis jest na pewno niedokładny – nagrania mają nie najlepszą jakość.
O porażce w Pucharze Polski:
– I to robią ci zawodnicy… Pietrasiaki, Fojuty, Celebany. No, ten z tyłu. A my się z przodu dobijamy i potem nam strzelają.
– Ta druga bramka mnie trochę dobiła, bo jeden gol to jeszcze, bo jest rewanżâ€¦ Jeżeli używam prostych słów: pamiętajcie, jest was jednego mniej, to wy nie macie ładnie grać pod publiczkę, popisywać się, tylko każda piłka wypieprzona do przodu, ustawienie i macie… Krótka gra, dwa podania. Strata, znowu strata. W szatni – katastrofa. A przecież trzy tygodnie temu, była sprawa, że Wołczek… Ja to zostawiłem, ale patrząc na jego grę? Fatalnie, fatalnie, a w tamtym meczu pozwoliłem wstawić sobie tych zawodników.
– Celebana… Celeban grał pół meczu, a ja wziąłem go tylko dlatego, żeby mieć go na rezerwie. Nie chciałem go tam zmordować, natomiast miał grać cały mecz Fojut, bo na Cracovię go nie mogę wziąć po tej kartce wcześniejszej z Koroną. Został tutaj Kaźmierczak z Elsnerem.
O najbliższym meczu:
– Mamy Cracovię, jeśli damy jej grać, to ona będzie grać.
– To znaczy, wygranie tego meczu daje nam możliwość przygotowania się do Lecha, do Polonii, bo to są mecze prawdy. Do lepszej atmosfery potrzebne są zwycięstwa, a teraz potrafimy trochę pograć, dostajemy bramkę i siadamy.
– Na 90% Ćwielong. Do boku wstawiam Cetnarskiego, a do środka Sztylkę, który ostatnio pokazał, że jest do gry i przed stoperami taktycznie. W bramce Kelemena, bo on wczoraj dobrze bronił.
– Do meczu są dwa dni, piątek, sobota. Trzeba pomyśleć, co zrobić z tą grupą, jak to poukładać.
O Młodej Ekstraklasie Śląska Wrocław:
– Może… Tam natomiast same totalne dziadostwo. Jak im nie dam zawodników z kadry, to oni nie mają szans, bo oni pojechali (dwóch zawodników ode mnie) do Korony, tam 4:0 przegrali. Natomiast tutaj z Widzewem dałem pięciu, to wygrywali.
– Zresztą z tym co się spotkałem tu, to są zaniedbania kilkuletnie. To są jaja, sprowadzanie, tego. Jeśli chodzi o młodych, to tu się żarty kończą. Wielu porównuje nas do Legii prawda? Kilka lat temu, cztery lata temu, ja tych z Legii z Młodej Ekstraklasy obserwowałem i wiedziałem, że to będą piłkarze, niektórzy grają w pierwszej jedenastce. W Bełchatowie zrobiliśmy to samo i posprzedawaliśmy chłopaków. Stąd się wywodzi m.in. Nowak. A tutaj jeden wychowanek Socha, a ilu Polaków jest…
O poziomie niektórych zawodników:
– Ja jak patrzę na Sochę, na Dudka, na Gancarczyka, którego wypożyczyli, no i jeszcze na Przemka pewnie, to jak oni grają ze słabszymi drużynami, to oni się wyróżniają, a na tle tych zawodników z ekstraklasy… Niestety, niestety. No, chyba, że się trafia na wyjątkowo słabych, a tak bywało jesienią, stąd oni tyle punktów załapali. Boże… Czy my byśmy w tej chwili rozmawiali… Ale najbardziej boli strata kapitału, który poszedł. Nawet jak nas krytykowali za słabą grę, to wygrywaliśmy.
– Z Ruchem prowadziliśmy, z Koroną prowadziliśmy, na Widzewie prowadziliśmy. Dobrze mecze otwieramy, więc dobrze zaczynają.
– Ja nie mogę jako trener być sprawiedliwy… Umiejętności. Do tej pory, szczęście pomagało.
O stracie punktów z Widzewem Łódź:
– Jeżeli ja wprowadzam Dudka, mówię mu: wchodzisz za Sebastiana i bierzesz Pankę na środku boiska. Ty nie grasz, on nie gra. Z przodu Gikiewicz, z Madejem chyba zaplątali się przy linii końcowej. Smolarek dałby cyk w bok, pod chorągiewkę. To wziął bałwan dośrodkował… Potem wybicie w przód, dwa podania! A od kogo? Od Panki. Panka podawał. Dudek umie grać w piłkę, ale jest tak… Jego fizyka jest tak…