Postanowiliśmy na dobre zająć się sprawą tabeli ekstraklasy z sezonu 2005/06, która uzyskała swój ostateczny kształt w wyniku ustawionego meczu Cracovii z Zagłębiem. Jako, że klub z Lubina został niedawno za ten czyn ukarany, to wypadałoby też odebrać mu uzyskane nieuczciwie trzecie miejsce i zweryfikować tabelę tak, żeby do historii przeszła jej prawdziwa wersja.
Ostrzegamy – będziemy was tym katować DO SKUTKU.
Zaczęliśmy od Wydziału Dyscypliny PZPN, który to zajmuje się karaniem skorumpowanych klubów. – Weryfikacją tabeli zajmuje się Wydział Gier – stwierdził szef WD, Artur Jędrych.
No to zadzwoniliśmy do przewodniczącego Wydziału Gier, ale ten odesłał nas do ekstraklasy, twierdząc, że takimi rzeczami zajmuje się właśnie ta spółka. Tam z kolei, powiedziano nam, że owszem, chętnie zweryfikują tabelę, ale najpierw Polski Związek Piłki Nożnej, a dokładnie Trybunał Piłkarski, musi wydać ostateczną i prawomocną decyzję, potwierdzającą fakt ustawienia tego meczu i zarządzenie kary wobec klubów, które się tego dopuściły.
Przewodniczącego Trybunału Piłkarskiego akurat złapaliśmy w drodze do związku. – Jeśli Wydział Dyscypliny już przesłał do nas dokumenty w tej sprawie, to jeszcze dzisiaj wpiszę ją na agendę, a że spotykamy się dosyć często, to pewnie niebawem się tym zajmiemy i wydaje mi się, iż załatwimy do w ciągu jednego posiedzenia – zapewnił nas Włodzimierz Głowacki.
Oczywiście zbyt ufni wobec działaczy nie jesteśmy, więc będziemy to kontrolować i informować was na bieżąco o przebiegu postępowania, aż do momentu, kiedy tabela będzie zweryfikowana. Kolejny odcinek już jutro.
