Po sobotnich meczach: Legia się ślizga, znowu ratuje ją Kuciak

redakcja

Autor:redakcja

10 marca 2012, 21:03 • 5 min czytania

Legia Warszawa nie straci w tej kolejce pozycji lidera, chociaż bardzo się o to prosiła. Na jej szczęście, Podbeskidzie było tego dnia równie słabe. Niektórzy twierdzą, że styl się nie liczy i że tak się właśnie zdobywa mistrzostwo Polski, ale tym osobom dedykujemy nasz krótki tekścik, który zamieściliśmy po tym, gdy APOEL Nikozja przegonił wiślaków jak stado baranów w eliminacjach Ligi Mistrzów. Bo jak patrzyliśmy dzisiaj na Legię, to przypomniała nam się Wisła z poprzedniego – mistrzowskiego – sezonu. I nie jest to komplement.

Styl. Styl podobno się nie liczy. Po każdym dennym meczu znajdzie się ktoś, kto powie: – Styl nie ma znaczenia! Co mecz ligowy, to słychać: „nieważne jak, najważniejsze są trzy punkty”. Od stylu się wszystko zaczyna. Jeśli nie masz stylu, to niczego nie osiągniesz. Wygrasz raz, dwa razy, pięć, ale potem przyjdzie ktoś, kto powie: – Ejże, przecież ty nie potrafisz grać w piłkę…

Po sobotnich meczach: Legia się ślizga, znowu ratuje ją Kuciak
Reklama

Wisła nie ma stylu. Kiedy ostatnio zagrała dwa takie same mecze? Czego możemy się po niej spodziewać? Na czym bazuje? Czy jest to zespół, który potrafi dominować od pierwszej do ostatniej minuty? Albo chociaż od pierwszej do sześćdziesiątej? Jeśli drużyna nie ma swojego stylu, to znaczy, że nie wie, dlaczego wygrywa i za chwilę nie będzie wiedziała, dlaczego przegrywa. Raz zawieje w jedną stronę, raz w drugąâ€¦

Wisła miała sporo meczów takich. Atakuje przeciwnik – pudło. Atakujemy my – pudło. Atakuje przeciwnik – pudło. Atakujemy my – gol, 1:0. Atakuje przeciwnik – pudło. Atakujemy my – gol, 2:0. I od razu zachwyty: co za zespół, co za myśl! A to nie myśl, to fart. Farciło im przez całą wiosnę, a jak tylko to pisaliśmy, to krzyczeliście, że nie znamy się na futbolu, że pewnie kibicujemy konkurencji itd. Styl to punkt wyjścia – zawsze. Jeśli piszesz, że „zwycięzców się nie sądzi” i że „za styl nie przyznaje się not”, to przygotuj się na klęskę.

Reklama

Legia zagrała dzisiaj BEZNADZIEJNIE, tak samo jak BEZNADZIEJNIE zagrała z ŁKS-em, kiedy wygrała 2:0. Na razie w tej rundzie na cztery ligowe mecze, trzy miała beznadziejne, ale może pochwalić się, że zdobyła w nich dziewięć punktów. Maciej Skorża na Podbeskidzie wystawił trzech defensywnych pomocników, a na ławce zostawił Blanco, Radovicia i Novo. Jeśli trener Legii nie ma pomysłu na dominację nawet w meczu w Bielsku-Białej, nawet dysponując tak potwornie mocną formacją ofensywną, to ręce opadają. Na co oni mu robili te zakupy? Chciał napastnika, ale po co? Patrzy się na grę Legii, a widać tam głównie księżniczkę na ziarnku grochu, rozkapryszonego Ljuboję, który – niestety – coraz częściej nadaje się do wariatkowa, a nie do jedenastki kolejki. Ciekawe, czy w tym sezonie chociaż raz poda do Nacho Novo? Ljuboja zamiast być straszny (dla przeciwników), bywa śmieszny.

Bohaterem dwóch ostatnich spotkań – z ŁKS-em i Podbeskidziem – pozostaje Dusan Kuciak. Z ŁKS-em Legia mogłaby nie wygrać, gdyby nie fantastyczna interwencja przy uderzeniu Marka Saganowskiego, a dzisiaj to już mieliśmy paradę chyba jeszcze lepszą, po uderzeniu Dariusza فatki. I naprawdę coś nam się zdaje, że gdyby Podbeskidzie wyszło wtedy na prowadzenie, to legioniści o trzech punktach mogliby zapomnieć. Nie przy swojej permanentnej niemocy w ofensywie. Kiedy przeciwnik im nie poda – w stylu Pietrasiaka – to ze zdobyciem pierwszego gola są duże problemy.

Krytykujemy Legię, ponieważ od lidera ekstraklasy – mającego taki budżet, takich zawodników, takie ambicje – po prostu wymagamy dużo. A na razie to ten zespół się ślizga, zamiast rzetelnie zapracowywać na trzy punkty w każdym kolejnym spotkaniu.

Zremisował Ruch Chorzów i nie może mieć do nikogo pretensji. Akurat na jeden punkt zasłużył, w każdym razie na pewno nie był lepszy od Zagłębia Lubin – i nie zmienia tego fakt, że przy bramce na 1:1 nie popisał się bramkarz Michal Pesković. Irytuje nas, że trener Hapal foruje swoich rodaków, a Arkadiusz Woźniak – chłopak zdolny, co pokazał jesienią – nie łapie się nawet na ławkę rezerwowych. Niech go ktoś stamtąd zabiera i ratuje, zanim się ten napastnik całkowicie zmarnuje. Zagłębie od przyjścia Hapala wcale nie gra lepiej, nie widać żadnego postępu, natomiast jak już ten szkoleniowiec zostanie zwolniony to będzie z kim rozwiązywać kontrakty, oj tak… Hodur na przykład – oni za niego zapłacili? Serio? Chociaż złotówkę?

Do szokujących zdarzeń doszło w Zabrzu, ponieważ tam dwa gole zdobyła Lechia Gdańsk, co brzmi jak zajawka programu „Nie do wiary”. Jednak nawet mimo tak irracjonalnego boiskowego scenariusza, zespół Pawła Janasa nie zdołał zwyciężyć – w drugiej połowie zmarnował dwubramkową przewagę i ostatecznie wywiózł tylko jeden punkt, co oznacza, że w tej kolejce na dole tabeli zupełnie nic się nie zmieniło (wszyscy zremisowali). Zwracamy uwagę, że Górnik w roku 2012 jeszcze nie przegrał, chociaż oczywiście będzie miał na to szansę w zaległym spotkaniu z Lechem Poznań.


Podbeskidzie Bielsko-Biała – Legia Warszawa 0:1 (oceniał Wojciech Kowalczyk)

Podbeskidzie:
Richard Zajac 7 – Marek Sokołowski 5, Juraj Dančík 5, Bartłomiej Konieczny 4, فukasz Mierzejewski 3 – Sebastian Ziajka 3, Dariusz فatka 5, Liad Elmalich 2 (46 Piotr Malinowski 4), Maciej Rogalski 3, Sylwester Patejuk 2 (72 Ivan Ćurić 2) – Róbert Demjan 2 (73 Adrian Sikora 1).

Legia:
12. DuŁ¡an Kuciak 8 – Artur Jędrzejczyk 5, Michał Ł»ewłakow 5, Iñaki Astiz 5, Jakub Wawrzyniak 5 – Rafał Wolski 8 (82 Michał Ł»yro), Jakub Rzeźniczak 6, Ivica Vrdoljak 4 (46 Miroslav Radović 3), Janusz Gol 5, Michał Kucharczyk 1 (75 Nacho Novo) – Danijel Ljuboja 2.

Górnik Zabrze – Lechia Gdańsk 2:2 (oceniał Grzegorz Król)

Górnik: فukasz Skorupski 6 – Michael Bemben 4, Michał Pazdan 5, Ołeksandr Szeweluchin 5, Mariusz Magiera 5 – Préjuce Nakoulma 6, Adam Marciniak 4, Krzysztof Mączyński 3 (73 Arkadiusz Milik 4), Aleksander Kwiek 5, Paweł Olkowski 5 – Michał Zieliński 5 (85 Michał Jonczyk).

Lechia:
Wojciech Pawłowski 6 – Marcin Pietrowski 4, Krzysztof Bąk 6, Rafał Janicki 5, Jakub Wilk 3 – Ivans Lukjanovs 4 (66 Piotr Wiśniewski 3), فukasz Surma 6, Lewon Hajrapetjan 6 (90 Marko Bajić), Abdou Razack Traoré 7, Jakub Kosecki 6 – Piotr Grzelczak 2 (86 Sergejs Koپans).


Zagłębie Lubin – Ruch Chorzów 1:1 (oceniał Czesław Michniewicz)

Zagłębie: Aleksander Ptak 6 – Bartosz Rymaniak 4, Adam Banaś 5, Csaba Horváth 4, Costa Nhamoinesu 4 – Szymon Pawłowski 6, JiŁ™Ã­ Bílek 4, فukasz Hanzel 6, Ivan Hodúr 2 (64 Kamil Wilczek 1), Élton Lira 3 (75 David Abwo) – Darvydas Ł ernas 5 (90 Mouhamadou Traoré).

Ruch:
Michal PeŁ¡kovič 4 – ٽeljko Đokić 5, Rafał Grodzicki 4, Piotr Stawarczyk 4, Marek Szyndrowski 4 – Marek Zieńczuk 6, Paweł Lisowski 4, Marcin Malinowski 6, Maciej Jankowski 4 (67 Paweł Abbott 5), فukasz Janoszka 5 (90 فukasz Burliga) – Arkadiusz Piech 7 (87 Andrzej Niedzielan).

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama