Minął na szybkości trzech rywali i dośrodkował „na nos”. Gdyby tylko Milan Cerny nie kopnął się w czoło dwa metry przed bramką….
Reklama
08 lutego 2012, 12:17 • 1 min czytania
Minął na szybkości trzech rywali i dośrodkował „na nos”. Gdyby tylko Milan Cerny nie kopnął się w czoło dwa metry przed bramką….