PIÄ„TEK: Legioniści dłużej w Turcji. No, to odświeżamy Facebooka!

redakcja

Autor:redakcja

03 lutego 2012, 09:22 • 3 min czytania

Musimy się przyznać, że nie pamiętamy tak słabego piątku w polskiej prasie sportowej. Sami nie wiemy, co dziś jest najbardziej interesujące. To że Bonin zgodził się na dychę miesięcznie, czy może pochwały Kurza w stronę Borysiuka i Świerczoka. Chyba jednak informacja o przedłużonym pobycie Legii w Turcji…
FAKT

PIÄ„TEK: Legioniści dłużej w Turcji. No, to odświeżamy Facebooka!
Reklama

Image and video hosting by TinyPic

Ebi Smolarek odrzucił ofertę Legii, by grać w Den Haag, a Grzegorz Bonin nie wahał się nad propozycją ŁKS-u.

Reklama

Zawodnik przez ostatnie pół roku zarabiał w Polonii Warszawa blisko sto tysięcy złotych miesięcznie. W Łodzi zgodził się grać za dziesięć procent tej kwoty. Kontrakt został zawarty do końca sezonu (…). – Nie gwarantujemy mu występów w podstawowym składzie. Ale zawodnik o takiej klasie nie będzie musiał długo walczyć o miejsce w wyjściowej jedenastce – mówi Faktowi prezes rady nadzorczej łódzkiego klubu Jarosław Turek (42 l.).

GAZETA WYBORCZA

Image and video hosting by TinyPic

W środę klub poinformował, że Legia zostanie w Antalyi dłużej, niż początkowo planowano. Okazało się, że do poniedziałku. Ale niecała. Młodsi piłkarze wracają do Polski dziś, tak jak pierwotnie zakładano. Prawdopodobnie nie udało się załatwić na poniedziałek biletów dla całej drużyny.

W Turcji trwa atak zimy. W środę z Lotniska im. Ataturka w Stambule odwołano blisko dwieście lotów. W czwartek zawieszono ponad sto, w tym połączenie z Antalyą. W stolicy Turcji spadło pół metra śniegu, a po ulicach miasta nieprzygotowanego na taką pogodę jeżdżą solarki zaprzężone w konie. W niektórych regionach Turcji temperatura spadła do minus 30 stopni. Jeśli jednak gdzieś być w taką pogodę, to w… Antalyi. Wczoraj piłkarze Legii trenowali przy najprzyjemniejszej pogodzie od początku zgrupowania.

Ciekawe, czyj synek jest najbardziej stęskniony…

POLSKA THE TIMES

Image and video hosting by TinyPic

Nuda.

PRZEGLĄD SPORTOWY

Image and video hosting by TinyPic

Rozmowa z trenerem Kaiserslautern, Marco Kurzem.

Dlaczego tak bardzo zależało panu na sprowadzeniu do Kaiserslautern Ariela Borysiuka, że do samego końca walczyliście o pomocnika Legii?
Widziałem go w kilku meczach, obserwowali go nasi wysłannicy i zauważyliśmy, że jest to piłkarz myślący na boisku. Takiego właśnie zawodnika potrzebujemy. Poza tym Borysiuk spełniał kilka warunków, które sobie sami postawiliśmy przy poszukiwaniach defensywnego pomocnika. Chcieliśmy młodego, ale już doświadczonego piłkarza. Ariel jest właśnie takim graczem.

(…)

Jak pan ocenia po miesiącu pracy Jakuba Świerczoka?
Na razie robi bardzo dobre wrażenie. W czasie przygotowań brał udział, jako jeden z nielicznych piłkarzy Kaiserslautern, we wszystkich treningach i nie miał żadnych problemów. Ale musimy pamiętać, że to jeszcze bardzo młody piłkarz, po którym wręcz należy się spodziewać zmiennej formy. Pilnujemy, żeby jego rozwój przebiegał w odpowiednim tempie, a jeśli Kuba będzie w dalszym ciągu tak ciężko pracował i koncentrował się na piłce, to może zostać naprawdę dobrym napastnikiem.

Image and video hosting by TinyPic

Tekst o Rafale Gikiewiczu i jego szansach na Euro.

– Ten chłopak robi postępy. Wszystko w jego rękach. Gdy zobaczę, że jest lepszy na przykład od Sandomierskiego czy Gliwy, to go wezmę. No, chyba że trener Lenczyk znowu będzie miał jakieś pretensje o to, że powołuję zawodnika z jego drużyny do kadry – mówi z sarkazmem Franciszek Smuda.

SPORT

Image and video hosting by TinyPic

Czytanie tego dziennika wysysa z nas wszystkie siły witalne.

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama