Kibice Odry Wodzisław idą po nagrodę… człowieka roku

redakcja

Autor:redakcja

09 stycznia 2012, 17:50 • 2 min czytania

Wodzisław nie imponuje wielkością, więc i nagroda Człowieka Roku nie jest szczególnie prestiżowa. Mimo to na liście nominowanych nie brakuje głośnych nazwisk, jak Leszek Blanik, czy Mieczysław Kieca. W internetowym głosowaniu prowadzą jednak… kibice Odry Wodzisław.
Jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało, kibice z Wodzisławia mają ogromną szansę na zdobycie nagrody Człowieka Roku 2011 powiatu wodzisławskiego. Ich jedynym konkurentem pozostaje Adam Pawłowski, młody bokser z sukcesami na szczeblu ogólnopolskim. Daleko w tyle pozostał Blanik, zdystansowany został również Klaudiusz Szweda… najlepszy strażnik miejski na Śląsku (sic!).

Kibice Odry Wodzisław idą po nagrodę… człowieka roku
Reklama

Kibice Odry zachęcają w różnych miejscach do poparcia w głosowaniu i choć musimy przyznać, że miłym akcentem jest docenienie ich wysiłków podczas reaktywowania ukochanego klubu, o tyle natrzepanie prawie 10 000 głosów w miasteczku, które liczy niecałe 50 000 zdaje się być nieco nie na miejscu. Tym bardziej, że to chyba średnia frajda, wygrać w INTERNETOWYM głosowaniu z rywalami pokroju Mieczysława Kiecy, krytykowanego za milczącą zgodę na rozpadnięcie się Odry, czy wspomnianego Klaudiusza Szwedy, strażnika miejskiego. W Internecie to nawet Lewandowski jest najlepszy, a nagrodą dla Was powinien być przede wszystkim szacunek ludzi futbolu, słowa uznania płynące choćby od Waszej legendy, Jana Wosia, a nie jakieś nagrody a’la pracownik miesiąca.

Co nie zmienia faktu, że upór i determinację kibiców Odry podczas reaktywowania klubu należy chwalić i nagłaśniać, co zresztą wkrótce zamierzamy uczynić.

Reklama

JJO

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama