CZWARTKOWY PRZEGLÄ„D PRASY: kawał zwierza z tego Caniego…

Przy nędzy w pozostałych gazetach na prowadzenie wychodzi dziś „Przegląd Sportowy”. Tam, przynajmniej jeśli chodzi o piłkę, zdecydowanie jest co poczytać… Tak na 20 minut, przy kawie. Ale dobre i to.

PRZEGLÄ„D SPORTOWY

Wojciech Łazarek, szef Komisji Kształcenia i Licencjonowania Trenerów podkreśla, że Tomasz Hajto nie może zostać trenerem Jagiellonii, bo nie ma wystarczających kwalifikacji.

Zaliczenie kursu UEFA-A, który właśnie odbywa Hajto, daje prawo prowadzenia drużyny najwyżej w I lidze, a nie w ekstraklasie. Bo na ekstraklasę potrzebna jest licencja UEFA Pro. Można pracować w niej warunkowo, nawet bez zaliczonego kursu, ale wtedy, jeśli do końca rundy czy sezonu asystent zastępuje pierwszego trenera, który odszedł z klubu. Przypominam jednak, że w przypadku Hajty w grę wchodzi ewentualnie warunkowe dopuszczenie do pracy w pierwszej lidze, a nie w ekstraklasie – mówi Łazarek w rozmowie z „PS”.

Wywiad ze Smudą:

Odkąd jestem trenerem kadry, czasem czuję się jak Adamek, który wchodzi do ringu do walki z Kliczką. Kliczko mnie napierdala jeszcze bardziej niż Adamka, a ja nie wiem, jak mu przywalić, bo brakuje mi argumentów, które miałbym w klubie (…). Krew mnie zalewa, jak ktoś mi zarzuca bezczynność.

(…)

Trzeba się więc z Lenczykiem spotkać, pogadać.
Już raz się spotkałem. Pojechałem na mecz Śląska z Dundee w pucharach. Podchodzę do niego, podaję rękę, a on mi odwzajemnia „suchara”, odwraca się i bez słowa odchodzi. No to jak mam z nim rozmawiać?

Nie najgorszy tekst o Edgarze Canim:

– Gdy go zobaczyłem, pomyślałem: kawał zwierza. Po pierwszych treningach byłem jednak przerażony. Warunki fizyczne miał imponujące, ale było widać, że dawno nic nie robił – wspomina trener Jacek Zieliński.

(…)

Przy wszystkich odpowiedziałem trenerowi, że nie przyjechałem z Włoch do Polski, by grać w młodzieżowym zespole. Przyznam, że źle odebrałem tę decyzję. Zdecydowałem się przyjść na Konwiktorską, by występować w pierwszym składzie, wiedziałem, że stać mnie na to. Chyba każdy zawodnik zareagowałby tak jak ja – komentuje dziś swoje zachowanie. Zieliński: – Zirytowałem się, bo nie toleruję takich rozmów w autobusie. Potem wytłumaczyliśmy to sobie, sam się zreflektował. Ten chłopak ma jakość nawet poza boiskiem, cechuje go duże poczucie własnej wartości. To plus, o ile pewność siebie przekłada się na boisko.

I ciekawy wywiad z Ryszardem Komornickim…

Jak pan, który jest przyzwyczajony do szwajcarskich standardów, dawał sobie radę w Egipcie? Przecież nie od dziś wiadomo, że w tym kraju dyscyplina i pracowitość pozostawia sporo do życzenia.
Na pewno było to zderzenie. Trening zaplanowałem na 17, a towarzystwo zaczęło się schodzić przed 18. Ale na finiszu mojej pracy spóźniali się tylko kwadrans i to był pewien sukces. Taksówkę pod hotel zamawiałem dwie godziny wcześniej, żeby przyjechała na czas. Nie chciałem strugać Faraona, który za wszelką cenę zmienia przyzwyczajenia Egipcjan, bo i tak nie dałbym rady. Kijem Nilu nie zwrócisz.

(…)

Jak pan trafił do Egiptu?
Przyjaźnię się z prezesem szwajcarskiej Lucerny. Zaprosił mnie kiedyś na spotkanie z egipskim milionerem Samihem Sawirisem. On jest właścicielem Al-Dżuny, i klubu, i… miasta. Szukali pierwszego trenera, ale okazało się, że dyrektor sportowy już go znalazł. Więc Sawiris zaproponował mi pracę z młodzieżą.

GAZETA WYBORCZA

Nudne statystyki Legii i Polonii po jesieni i… to by było na tyle.

FAKT

Sporo spekulacji transferowych. W skrócie – Jeleń nie rusza się z Lille, Głowacki na wylocie z Trabzonu, Salamon blisko Sportingu, Wojtkowiaka obserwują Turcy i Niemcy, a Tshibamba może wrócić do Lecha. Poza tym „Fakt” dalej apeluje do PZPN-u, żeby godziwie pożegnał Jerzego Dudka.

SPORT

Wywiad z Hajtą…

Podniosą się głosy, że nie ma pan żadnego doświadczenia, bo trudno za dobrą monetę brać pracę w A-klasowych Gomulicach.
Wielu ludzi będzie mówić, że nie mam doświadczenia, ale ja się tym nie przejmuję. Mało tego, uważam i zapewniam, że nie jestem w tej opinii odosobniony, że byli zawodnicy powinni jak najszybciej i płynnie przechodzić z boiska do nowego zawodu. Poza tym uważam, że rekomendacje mam całkiem niezłe – są nimi 22 lata nieprzerwanych występów, gra w niezłych europejskich klubach, a także w reprezentacji Polski.

(…)

Odpowiednie uprawnienia do prowadzenia zespołu w ekstraklasie pan posiada?
Do czerwca dostanę tymczasową zgodę na pracę. Aktualnie mam licencję UEFA, a wkrótce zamierzam pójść na kurs UEFA Pro.