Reklama

Daniel Sikorski nie radzi sobie z presją. Faktycznie, presja nie do zniesienia…

redakcja

Autor:redakcja

27 października 2011, 15:57 • 2 min czytania 0 komentarzy

– Jestem w ciągłym kontakcie z Danielem i wiem, że w Polonii jest mu ciężko. Nie radzi sobie zwłaszcza z presją, którą wytwarza prezes Wojciechowski – powiedział na łamach “PS” jeden z piłkarzy Górnika Zabrze, pytany o Daniela Sikorskiego.
Czas postawić ważne pytanie – Daniel Sikorski nie radzi sobie z “presją” wytwarzaną przez prezesa, ale czy radzi sobie jakoś z wpływającymi na konto pieniędzmi? Nam się zdaje, że jedno z drugim jest nierozerwalnie związane – jest kasa, jest presja. Nie można polubić pieniędzy, nie próbując zaprzyjaźnić się z presją. Zwłaszcza, że ta presja wytwarzana przez Wojciechowskiego jest jednak wyolbrzymiana. Bo co to za presja? Ł»e mówi o zwycięstwach? Ł»e mu się nie podobają remisy z frajerami? No, faktycznie, straszne!

Daniel Sikorski nie radzi sobie z presją. Faktycznie, presja nie do zniesienia…

Jak żyć? – zapytałby klasyk.

Najlepiej, żeby Wojciechowski płacił i miał zakaz odzywania się. Jeszcze moment, a w ogóle zabronią mu przychodzić na mecze – niech siedzi w domu i robi przelewy. No bo kto by pomyślał – płacić napastnikowi horrendalne sumy i wymagać, by trafił do pustej bramki?

– W takich warunkach to ja nigdy nie strzelę! – rzekł piłkarz do piłkarza, gdy Wojciechowski usiadł na krzesełku.

I dwie godziny później.
Wojciechowski: – Przepraszam, że pytam, ale przez ostatnie dwa lata przelałem na pana konto 1,8 miliona złotych. Proszę tego nie brać do siebie, ale chciałem grzecznie zapytać, czy wykona pan pracę, na którą się umówiliśmy, czyli trafi w bramkę?
Sikorski: – Proszę nie wywierać na mnie presji! To mi nie służy!

Reklama

Najnowsze

Hiszpania

Bliski Wschód zamiast Brazylii? Zamieszanie wokół Carlo Ancelottiego

Szymon Janczyk
1
Bliski Wschód zamiast Brazylii? Zamieszanie wokół Carlo Ancelottiego
Ekstraklasa

Rasizm na stadionie Lechii Gdańsk. “Nie lubimy Arki i czarnoskórych”

Szymon Janczyk
52
Rasizm na stadionie Lechii Gdańsk. “Nie lubimy Arki i czarnoskórych”

Weszło

Polecane

Ronnie O’Sullivan znów pokłócił się ze snookerem. “Straciłem miłość do gry”

Sebastian Warzecha
4
Ronnie O’Sullivan znów pokłócił się ze snookerem. “Straciłem miłość do gry”