Jak pewnie wszyscy wiedzą, kibice w kolejnych miastach występują przeciwko Platformie Obywatelskiej. W związku z tym, mamy do was tylko jedno, bardzo krótkie pytanie – czy naprawdę uważacie, że zamaskowani faceci, wyglądający jak terroryści z organizacji „Czarny Wrzesień” i wykrzykujący tubalnym głosem „Grzegorz Schetyna – klasyczny przykład kretyna” stanowią dla PO problem? Gdybyśmy pracowali dla PO, to wręcz MARZYŁOBY SIĘ NAM, by przeciwko naszej partii wystąpili jacyś faceci w kominiarkach, którzy wyglądają, jakby godzinę temu zamordowali trzy osoby podczas napadu na bank.
Ludzie, myślcie trochę! O wszystkim decyduje telewizja. Telewizja to obrazek. Jak masz z jednej strony gościa pod krawatem, a z drugiej gościa w kominiarce i musisz się za kimś opowiedzieć, to na kogo zagłosujesz? Na tego pod krawatem, bo ten w kominiarce NIE JEST Z TWOJEJ BAJKI. Boisz się go. Unikasz. Boisz się, że zrobi ci krzywdę. Tak to działa. Jeśli przychodzi zamaskowany typ i mówi „na niego nie głosuj”, to podświadomie zwracasz się w stronę tego, na którego niby masz nie głosować – bo nie po drodze ci z osobami, które tak wyglądają…
Miało być krótko, więc będzie krótko – myślcie. Myślenie nie boli. Ściągnijcie kominiarki i nie siejcie grozy. A przecież o grozę z waszej strony rządowi chodzi.
