Piękny Robert jak zawsze jest z siebie bardzo dumny

redakcja

Autor:redakcja

03 października 2011, 00:01 • 2 min czytania

Piękny Robert, największy kiciarz w polskiej ekstraklasie, znów odfrunął w rejony dostępne chyba jedynie Holendrom. Nigdy nic do Holendrów nie mieliśmy, ale jeszcze kilku i chyba będziemy ściskać kciuki, by poziom oceanów znacząco się podniósł. Tym razem wiślacki narcyz stwierdził „w drugiej części gry do 70 minuty graliśmy lepiej”, co w dobie internetu należałoby skomentować trzema ledwie literami WTF?!
Tłumacząc niekumatym – what the fuck? Czyli: co on, kurwa, gada?

Piękny Robert jak zawsze jest z siebie bardzo dumny
Reklama

Czy przez 25 minut drugiej połowy Wisła była lepsza? Przez te 25 minut bramkarz Kuciak mógł przeczytać ze dwa rozdziały książki lub rozwiązać krzyżówkę, żeby jakoś zabić nudę. „Biała Gwiazda” w tym spotkaniu nie była lepsza ani przez moment, natomiast krótkimi fragmentami nie była zdecydowanie gorsza. I tylko tyle.

Jednak Maaskant poszedł dalej. – Uważam, że z taką grą jak dzisiaj jesteśmy w stanie wygrać cztery kolejne mecze w październiku – stwierdził.

Reklama

Cóż, akurat następne cztery mecze w październiku zapowiadają się na spacerki:

– Jagiellonia (dom)
– فKS (wyjazd)
– Podbeskidzie (dom)

No i Fulham – dom.

Na pytanie, czy Wisły wygra cztery najbliższe mecze być może odpowiedzielibyśmy twierdząco, gdyby nie Fulham. Ale czy z taką grą jak dzisiaj wygra chociaż trzy? Nie, z taką grą jak dzisiaj to będzie non-stop w ryj. Bo co to znaczy „z taką grą?” Bez celnych strzałów na bramkę? Z jakimiś marnymi dwoma czy trzema uderzeniami? Co się kryje za sformułowaniem „taka gra”? Jeden strzał w pierwszej połowie? Faktem jest, że Wisła miała dziś jedną szansę na zdobycie gola – jak się akurat obsrał Kuciak. A poza tym była BEZRADNA. Bezradna w ofensywie i nieporadna w defensywie. Niech się cieszy, że nie przegrała 0:4.

Maaskant jednak jest ciągle z siebie bardzo zadowolony (jak kiedyś Tomasz Zahorski – pamiętacie?). Nie wiemy, czy potrzebuje dodatkowych bodźców – czyli czy ma dobre holenderskie zioło, czy też wszystkie brednie wypowiada na sucho. Na wszelki wypadek na miejscu służby celnej prześwietlalibyśmy mu bagaż bardzo dokładnie.

Najnowsze

Anglia

Haaland bez gola, ale City wygrywa. Decydujący cios w końcówce meczu

Wojciech Piela
1
Haaland bez gola, ale City wygrywa. Decydujący cios w końcówce meczu
Inne sporty

Ratajski uciekł spod topora i wygrał! Polak w czwartej rundzie MŚ

redakcja
2
Ratajski uciekł spod topora i wygrał! Polak w czwartej rundzie MŚ
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama