Na ostatnie miejsce w tabeli spadł GKS Bełchatów, o którym od początku sezonu piszemy: to najbardziej apatyczny i niemrawy zespół w całej lidze. Dzisiaj warszawska Legia troszkę pomęczyła się w meczu z tym przeciwnikiem, ale ostatecznie w pełni zasłużenie zwyciężyła. Najciekawiej w sobotę było jednak w Lubinie, gdzie obejrzeliśmy bardzo szybki, emocjonujący mecz – atakujące z dużym rozmachem Zagłębie wygrało po raz pierwszy w tym sezonie, ale jeśli w tym stylu grać będzie dalej, to zwycięstwa powinny się w najbliższym czasie posypać. Naprawdę, dało się na to patrzeć, a wynik 2:1 nie odzwierciedla przebiegu spotkania.
Dwóch najlepszych piłkarzy soboty? Obaj właśnie z Zagłębia. Arkadiusz Woźniak strzelił dwa przepiękne gole, a w ogóle – poza tymi strzałami – grał tak dobrze, że Wojtek Kowalczyk postanowił dać mu rzadką notę – 9. Drugim piłkarzem, który błyszczał tak na notę 8,5 (dostał 8) był David Abwo. Ostatecznie zaliczył jedną, bardzo efektowną asystę, ale tak naprawdę powinien mieć trzy – nie jego jednak wina, że koledzy marnowali nawet najlepsze podania (w czym wyspecjalizował się zwłaszcza Sernas).
(O lubińskiej młodzieży napisał też nasz czytelnik. Aby przeczytać, kliknij TUTAJ).
Kto wie, być może spotkanie z ŁKS-em było w pewnym sensie przełomowe. Zwalnianie Jana Urbana – a przecież działaczy w Lubinie ręce świerzbią – byłoby chyba pochopne i niewłaściwe. Oczywiście, że Zagłębie zaczęło ten sezon fatalnie, ale tabela wciąż jest bardzo płaska. Pamiętać też należy o tym, że ciągłe zmiany szkoleniowców w tym akurat klubie to droga donikąd. Zawsze skutek jest dokładnie taki sam – krótkotrwała poprawa, a potem mizeria.
Po raz pierwszy w tym sezonie wygrała Cracovia i też zasłużenie – w ogóle dzisiaj mieliśmy tylko sprawiedliwe wyniki. Górnik Zabrze zagrał na poziomie drugoligowym trzecioligowym czwartoligowym piątoligowym, nie mogąc utrzymać się przy piłce nawet przez piętnaście sekund. Krakowianie od początku wyglądali na zespół, który chce wyszarpać trzy punkty i który to w ten czy inny sposób zrobi. Po poprzedniej kolejce pisaliśmy, że środek pola Szeliga – Bojlević to po prostu śmierć i obaj stracili miejsce w składzie, co wyszło Cracovii na dobre. Gorzej, że do składu wrócił wiecznie ospały Kosanović – co oznacza, że pewnie za chwilę zaraz znowu coś zawali. Tym razem akurat nie zawalił.
Aha, słówko o Koenie van der Biezenie. Miał już ten chłop trzy sytuacje sam na sam w naszej ekstraklasie i… ani razu nie trafił w bramkę. Patrzyliśmy na niego i zastanawialiśmy się, z kim go porównać. Uznaliśmy, że z Tomaszem Szewczukiem – mają coś wspólnego.
Legia była zdecydowanie lepsza w Bełchatowie, chociaż gdyby miała trochę pecha w drugiej połowie, to mogłaby znaleźć się w opałach – dwa razy bardzo dobrze interweniował Dusan Kuciak, dwa razy po uderzeniach Marcina Ł»ewłakowa. Gdyby wówczas padł gol, zespół Skorży mógłby mieć naprawdę ciepło – przegrać z TAKIM Bełchatowem to jednak wstyd, nawet gdy bardzo dobrze broni Łukasz Sapela. Gospodarze mieli naprawdę duże problemy, żeby wymienić dwa czy trzy podania. Legia natomiast może nie grała nadzwyczajnie, ale jednak zdecydowanie lepiej i swobodniej. Ostatecznie najważniejszego gola w tym meczu strzelił Jakub Wawrzyniak, którego kamery wyłapały, jak po końcowym gwizdku mówił: – Ale się wyjebałem! Hmm… U Kuby bez zmian.
GKS Bełchatów – Legia Warszawa 0:2 (oceniał Wojciech Kowalczyk)
Bełchatów: Łukasz Sapela 7 – Filip Modelski 4, Maciej Szmatiuk 4, Mate Lacić 7, Jacek Popek 6 (69 Maciej Mysiak 5) – Paweł Buzała 4, Grzegorz Baran 2 (75 Szymon Sawala), Grzegorz Fonfara 3, Leszek Nowosielski 3 (46 Miroslav Boپok 4), Tomasz Wróbel 3 – Marcin Ł»ewłakow 4.
Legia: DuŁ¡an Kuciak 7 – Artur Jędrzejczyk 5, Michał Ł»ewłakow 6, Marcin Komorowski 6, Jakub Wawrzyniak 7 – Maciej Rybus 6, Ariel Borysiuk 5, Janusz Gol 5 (84 Daniel Łukasik), Rafał Wolski 5 (75 Michał Ł»yro), Miroslav Radović 6 – Danijel Ljuboja 5 (88 Maciej Górski).
Zagłębie Lubin – ŁKS Łódź 2:1 (oceniał Wojciech Kowalczyk)
Zagłębie: Bojan Isailović 6 – Bartosz Rymaniak 7, Michal Hanek 6, Sergio Reina 5, Costa Nhamoinesu 6 (87 Błażej Telichowski) – David Abwo 8 (83 Damian Dąbrowski), Patryk Rachwał 5, Adrian Rakowski 7, Darvydas Ł ernas 3 (71 Janusz Gancarczyk 5), Szymon Pawłowski 6 – Arkadiusz Woźniak 9.
ŁKS: Pavle Velimirović 7 – Paweł Golański 4, Michał Łabędzki 5, Piotr Klepczarek 4, Marcin Kaczmarek 6 – Tomasz Nowak 3 (79 Maciej Bykowski), Mladen KaŁ¡ćelan 6, Antoni Łukasiewicz 6, Sebastian Szałachowski 5 – Marcin Mięciel 3, Marek Saganowski 7.
Górnik Zabrze – Cracovia 0:1 (oceniał Wojciech Kowalczyk)
Górnik: Łukasz Skorupski 6 – Paweł Olkowski 4, Michał Pazdan 6, Adam Danch 4, Adam Marciniak 3 – Paul Thomik 3 (57 Michael Bemben 3), Krzysztof Mączyński 2, Mariusz Przybylski 3, Aleksander Kwiek 2 (77 Daniel Gołębiewski), Préjuce Nakoulma 4 (81 Marcin Wodecki) – Tomasz Zahorski 3.
Cracovia: Szymon Gąsiński 6 – Andraپ Struna 5, Mateusz Ł»ytko 5, MiloŁ¡ Kosanović 5, Bojan Puzigaća 5 – Aleksejs Vi١نakovs 6 (89 Sławomir Szeliga), Mateusz Bartczak 5, Arkadiusz Radomski 6, Saïdi Ntibazonkiza 6, Tamir Kahlon 3 (59 Bartłomiej Dudzic 5) – Koen van der Biezen 4 (70 Andrzej Niedzielan 6).