Melikson i pucharowa amatorka: ranking wstydu Weszlo TV

redakcja

Autor:redakcja

22 września 2011, 00:27 • 2 min czytania

Sporo nerwów mogli najeść się w ostatnich godzinach polscy kibice. Od samego rana bombardowani rewelacjami, jak to Maor Melikson nagle zapałał chęcią gry z orzełkiem na piersi. Wieczorem atakowani znów relacjami z meczów Pucharu Polski. Rozgrywek, które co roku pokazują, że dla dobra reputacji Ekstraklasy właściwie powinny nie istnieć. Poniżej filmowy przegląd pięciu ostatnich wydarzeń, które przyprawiały kibiców o wstydliwe rumieńce…
1. Piłkarze Korony Kielce, lidera Ekstraklasy, tłumaczą się z blamażu w rozgrywkach pucharowych. Odpadli z nich przegrywając z trzecioligowym (czwartoligowym) Gryfem Wejherowo! – KLIKNIJ TUTAJ. Od razu przestrzegamy: materiał dla wytrwałych. Te wypowiedzi nie mają wielkiego sensu.

Melikson i pucharowa amatorka: ranking wstydu Weszlo TV
Reklama

2. Trener Kafarski kaja się po porażce z Limanovią Limanova, a miejscowi kibice fetują sukces i awans kosztem drużyny z Pomorza. Krzysztof Pyskaty (pamiętacie go jeszcze?) szczęśliwie zachował czyste konto – KLIKNIJ TUTAJ

3. Jan Urban tłumaczy się z porażki i sukcesywnie pogrąża w swoim trenerskim bagienku. MKS Kluczbork, choć w drugiej lidze zdążył w tym sezonie przegrać już cztery mecze, z Zagłębiem Lubin dał jednak radę – KLIKNIJ TUTAJ

Reklama

4. Ruch Zdzieszowice (ktoś pamięta która to liga?) efektownie rozbija Jagiellonię Białystok. Rozbija, nie można nazwać tego inaczej. 3:1 na własnym boisku, czerwona kartka Plizgi i dość wyczerpująca relacja na naszych łamach – KLIKNIJ TUTAJ

5. Na koniec temat innej, bo reprezentacyjnej rangi. W ten sposób jeszcze pięć tygodni temu Maor Melikson zdobywał bramki w kadrze IZRAELA. Przyjrzyjcie się dobrze, bo ponoć dłużej robić już tego nie zamierza – KLIKAJÄ„C TUTAJ

Wszystkim bohaterom powyższych filmików dedykujemy dwa nasze środowe teksty – „To koniec: na Euro 2012 kibicujemy przeciwnikom…” oraz „Cztery kluby ekstraklasy skompromitowane. Liga gówno warta…” W tym temacie dziękujemy za uwagę.

***

W międzyczasie zajrzyjcie do działu Blogi kibiców, gdzie w najnowszym tekście udziela się sympatyk łódzkiego Widzewa. Pisze na przykład tak:

Formacja ofensywna Widzewa w tym sezonie wygląda tak marnie, jak międzynarodowy przystanek autokarowy w Gdańsku. Pięć bramek w siedmiu spotkaniach, z czego tylko trzy można zapisać na konto napastników. Trzy bramki. Tyle to ustrzelił już nawet Jacek Popek. I tylko dzięki temu, że defensywa łodzian prezentuje się, jak Dworzec Centralny w Warszawie po renowacji, Widzew jeszcze meczu nie przegrał.

Cały tekst o poszukiwaniu skutecznego napastnika znajdziecie – W TYM MIEJSCU.

Przeczytajcie też najnowsze artykuły dotyczące lig zagranicznych:
> angielskiej: Brudny Harry umywa ręce
> hiszpańskiej: Pepe – czy ktoś taki powinien grać w piłkę?
> niemieckiej: Podpalone życie obrońcy Bayernu
> włoskiej: Niezrozumiałe decyzje Gasperiniego

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama