Cztery kluby ekstraklasy skompromitowane. Liga gówno warta…

redakcja

Autor:redakcja

21 września 2011, 17:47 • 3 min czytania

Mamy kolejną grupę ekstraklasowych patafianów, którzy jakimś dziwnym trafem oszukali wszystkich wokół i udają profesjonalnych sportowców. Korona Kielce, Jagiellonia Białystok i Zagłębie Lubin to kolejne po Lechii Gdańsk kluby, które odpadły z rozgrywek o Puchar Polski. Za silne okazały się kolejno: Gryf Wejherowo (trzecia, czyli czwarta liga), Ruch Zdzieszowice (druga, czyli trzecia liga) oraz MKS Kluczbork (druga, czyli trzecia liga). Wszyscy, którzy brali udział w tych kompromitacjach – czas spalić zawodowe kontrakty w kominku, kupić sobie trampko-korki i bawić się w futbol jak za młodzieńczych lat. W sumie pasować będzie tekst, który napisaliśmy po porażce Jagiellonii z Irtyszem. Wystarczą tylko lekkie modyfikacje…
No właśnie, wstyd, hańba, frajerstwo. Nie wracajcie do domu. Albo dobra – możecie wrócić, ale nie udawajcie już zawodowych piłkarzy. Idźcie tapetować mieszkania, niech któryś pojeździ na taksówce, niech ktoś piecze chleb, niech inny zmywa garnki w knajpie. Zajmijcie się czymś społecznie pożytecznym. Niech ten kraj coś z was ma. Trawę czasami warto przystrzyc, wypucować przystanki, umyć kible w urzędzie miasta. Wszyscy ludzie uczciwie pracują, a wy udajecie zawodowych piłkarzy.

Cztery kluby ekstraklasy skompromitowane. Liga gówno warta…
Reklama

Nie udawajcie już. Wydało się. Pobite gary.

Grajcie sobie za 2,5 tysiąca miesięcznie, dla zdrowia. Bo jeśli przegrywacie z jakimś Irtyszem, to na nic więcej nie zasługujecie. Ł»adne tam 38 tysięcy miesięcznie plus premie za byle gówno. Nawet nie 22 tysiące – o czym my w ogóle mówimy? I nie 15 tysięcy. Tomek Frankowski może zarabiać, wiadomo. Ale cała reszta – 2,5 tysiąca miesięcznie. Albo niech grają za kotleta. Niech im Cezary Kulesza da po piwie i karkówce w nagrodę za wygrany mecz. I tyle.

Reklama

– A czym się zajmujesz?
– Jestem piłkarzem.
– No dobra, ale z czego żyjesz?
– Układam kafelki.

Tak to powinno wyglądać.

Oczywiście zaraz się zaczną tłumaczenia – gorąco było, trawa nie taka, daleko, samolot autokar niewygodny, nie ten etap przygotowań, krótkie urlopy. O, to będzie na pewno – krótkie urlopy. Teraz, drodzy panowie, możecie śmiało jechać na wakacje! Do ligi daleko. Zdążycie.

Padnie też nieśmiertelne: musimy wyciągnąć wnioski.

Musicie. Powyżej zrobiliśmy to za was. Przejdźcie na amatorstwo, co będzie ukłonem w kierunku wszystkich ludzi, którzy uczciwą pracą zarabiają na chleb.

W 1/16 Pucharu Polski odpadły jak na razie CZTERY kluby ekstraklasy, w tym jej lider, co tylko pokazuje, że ta cała liga jest gówno warta. Wszyscy udają, kitują się, oszukują, a tak naprawdę żadna to strata dla widowiska (widowiska?) czy zagra Korona, Jagiellonia, Zagłębie, czy może Gryf albo jakaś Limanovia.

Jak to ostatnio określił Zbigniew Boniek: poziom drużyn zakładowych, strażacy kontra kolejarze. Poziom faktycznie zakładowy, tylko zakładów brak. Teraz strażacy i kolejarze zrzucili mundury: udają Panów Piłkarzy.

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama