Franciszek Smuda – usługi trenerskie na telefon

redakcja

Autor:redakcja

23 marca 2011, 17:46 • 1 min czytania

Jesteśmy wam winni kulisy meczu Polonia – Widzew, po którym pracę stracił Piotr Stokowiec [*]. A za kulisami działo się sporo, ponieważ Józef Wojciechowski – jako wybitny znawca futbolu – szybko zorientował się, że jego drużyna ten mecz przegra. W związku z tym w przerwie zadzwonił do…
Ha! W przerwie zadzwonił do Franciszka Smudy. Mówi mu, co i jak i pyta się: – Co teraz? Jakie zmiany? Co robić? Jak interweniować? Kogo wpuścić?

Franciszek Smuda – usługi trenerskie na telefon
Reklama

W tym momencie pewnie wielu z was pomyślało, że Franek mu powiedział: – Panie, to nie moja działka! Ja trenuję reprezentację Polski!

Ale nie, Smuda w roli telefonicznego doradcy poczuł się bardzo komfortowo i udzielił Wojciechowskiemu dokładnych wskazówek, co należy zrobić, by po przerwie zdobyć zwycięskiego gola. Panowie pogadali, pogadali, ustalili wspólnie scenariusz na drugą połowę. Potem miała odbyć się najprostsza część planu – telefon do siedzącego na ławce Igora Gołaszewskiego i przekazanie mu, co i jak ma być zrobione.

Reklama

Niestety, nigdy nie dowiemy się, czy Smuda dałby radę zaocznie mecz dla Polonii wygrać, ponieważ Piotr Stokowiec nie zastosował się do wskazówek…

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama