Józef Wojciechowski jako jedyny w Polonii trzyma formę. Inni zawiedli kibiców, ale on nie. Udzielił dokładnie takiego krótkiego wywiadu, jakiego od niego oczekiwaliśmy…
– Jestem rozczarowany i to bardzo. Raził mnie brak kreatywności w środku pola. Pod nieobecność Mierzejewskiego moim zdaniem Bruno nie powinien grać na boku, a w środku – powiedział na łamach “PS”.
– Kto zawiódł najbardziej?
– Jeżeli Smolarek nie będzie grał na takim poziomie, na jaki się wycenił, to jest bardzo bliski Klubu Kokosa. Już w drugim meczu nie dość, że nie zdobył bramki, to nie stworzył żadnego zagrożenia.
Ciekawe, czy zdarzy się taki dzień, w którym na zajęciach w Klubie Kokosa zamelduje się większa liczba piłkarzy niż na treningu pierwszej drużyny?