Reklama

Aliadiere? Lepszy Rasiak…

redakcja

Autor:redakcja

09 lutego 2011, 15:03 • 2 min czytania 0 komentarzy

Dyrektor sportowy Marek Jóźwiak – aktualnie także trendsetter w świecie mody, zakładający bluzę z kapturem do kolorowej skórzanej kurtki i eleganckich spodni prasowanych w kancik (do kompletu skórzane buty za kostkę) – wyznał, że Legia może ściągnąć napastnika z przeszłością w Premier League. “Gazeta Wyborcza” twierdzi, że tym napastnikiem jest Jeremie Aliadiere, czyli francuski połamaniec, który od lipca nie może znaleźć klubu. Teraz podobno przypomnieli sobie o nim także w Newcastle, bo ktoś musi na ławce grzać miejsce przewidziane dla rezerwowego napastnika.
Aliadiere…

Aliadiere? Lepszy Rasiak…

Już widzimy te nagłówki: “Były zawodnik Arsenalu Londyn w Legii”. “Wychowanek najlepszej szkółki piłkarskiej we Francji na Łazienkowskiej”. “Pupilek Wengera zagra dla Skorży”. “Mistrz Anglii w Legii”. I tak dalej, cały ten syf.

Tylko kto to w ogole jest ten Aliadiere? Facet, który w czasie swojej kariery zerwał i złamał prawie wszystko, co da się zerwać i złamać. Napastnik, którego rekordem jest zdobycie pięciu goli w jednym sezonie, co niestety miało miejsce dość dawno temu. Zawodnik, który w poprzednim sezonie w Championship zagrał w 19 meczach i strzelił 4 bramki – tyle co Tomasz Cywka w trwających właśnie rozgrywkach. Maciej Ł»urawski swego czasu nie dał Jeremiemu powąchać murawy w Celticu. Oczywiście, sporo czasu minęło, “Ł»uraw” dziś to już nie tamten “Ł»uraw”, ale czas ma to do siebie, że płynie równo dla wszystkich.

Statystyki Francuza wyglądają tak:

2010/11 – bez klubu
2009/10 – 19 meczów, 4 gole (Championship)
2008/09 – 29 meczów, 2 gole (Premiership)
2007/08 – 29 meczów, 5 goli (Premiership)
2006/07 – 11 meczów, 0 goli (Premiership)
2005/06 – 14 meczów, 2 gole (Championsip)
2005/06 – 0 meczów, 0 golie (liga szkocka)
2005/06 – 7 meczów, 0 golie (Premiership)
2004/05 – 4 mecze, 0 goli (Premiership)
2003/04 – 10 meczów, 0 goli (Premiership)
2002/03 – 3 mecze, 1 gol (Premiership)
2001/02 – 1 mecz, 0 goli (Premiership)

OK – wiadomo, że Legia nie weźmie napastnika, któremu dobrze idzie w Premiership, bo niby na cholerę miałby tutaj przychodzić. Ale po prostu nie ma co się szczególnie podniecać, bo Grzegorz Rasiak ma CV dwa razy lepsze i też jest napastnikiem z przeszłością w Premier League. No i przynajmniej nie łapie kontuzji przy byle okazji i dziwnym trafem bezrobocie go nigdy nie dogoniło.

Reklama

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...