Fragment wywiadu z Franciszkiem Smudą:
– Czy zgodzi się pan ze stwierdzeniem Wojciecha Szczęsnego, iż ten, który wygra rywalizację o miano pierwszego bramkarza Arsenalu będzie również numerem jeden w reprezentacji Polski?
– Zgodzę się, bo mamy czterech, czy pięciu bramkarzy, którzy między sobą rywalizują. Ten, który będzie w najwyższej formie i będzie grał w pierwszym składzie w swoim klubie, ten i w reprezentacji będzie pierwszym bramkarzem.
Ha! Facet jest niemożliwy. Zgodził się, chociaż nawet nie wie, z czym.
Drodzy dziennikarze, z nim trzeba jak z cudzoziemcem, który zna sto słów po polsku – “czy w bramka euro być arsenal bramkarz”?