Franciszek Smuda o Grzegorzu Krychowiaku na łamach “Sportu”:
– To bardzo uniwersalny zawodnik, który może grać jako obrońca lub defensywny pomocnik. Bardzo dobrze radzi sobie w lidze, jest podstawowym zawodnikiem swojej drużyny. Trzeba pamiętać o takich piłkarzach jak Krychowiak, młodych, utalentowanych, rozwojowych. Przecież nie mamy ich za wielu w Polsce, prawda?
Ciekawe, skąd Smuda wie, że radzi sobie dobrze w lidze, skoro ani razu nie był na jego meczu (co przyznaje sam Krychowiak)? A przecież tego, że “dobrze sobie radzi” z suchej tabeli nie da się wyczytać, bo Reims zajmuje SIEDEMNASTE miejsce w tabeli drugiej ligi.
W tym momencie nasuwa się pytanie do szanownego selekcjonera – jak minął kolejny weekend w ciepłych kapciach? Trener miał latać z miejsca na miejsce, a tu powołuje piłkarzy w ciemno, nie ogląda meczów ani we Francji, ani w Turcji, ani w Grecji, ani nigdzie indziej. Zawsze wygodniej wezwać piłkarza na zgrupowanie i przyjrzeć mu się na miejscu niż tłuc się gdzieś w weekend. Już to przerabialiśmy z Bartoszem Salamonem.