Reklama

Liczba kilogramów w lidze jednak się zgadza

redakcja

Autor:redakcja

24 stycznia 2011, 13:32 • 2 min czytania 0 komentarzy

Kochanego ciałka nigdy za wiele. Po nieodżałowanym Macieju Iwańskim, objawił nam się Sebastian Szałachowski, a teraz – ku radości poznańskich restauratorów – wrócił do kraju słynny Brzusio. Zapewnił sobie 3,5 roku regularnego dokarmiania na Bułgarskiej. Ale co tam – cieszymy się. Wraca do kraju pomocnik, który wprawdzie byłby lepszy, mając sylwetkę zawodowego piłkarza i chociaż ze dwa wykształcone bardziej mięśnie, ale który i tak potrafi więcej niż 95 procent zawodników w tej lidze. Co nie zmienia faktu, że nasuwa się pytanie: czy akurat na tej pozycji Lech Poznań potrzebował wzmocnień?
No właśnie – Rafał Murawski to środkowy pomocnik. Oczywiście – przyda się. Ale chyba jednak bardziej przydałby się ktoś, kto zastąpi Sławomira Peszkę. No i lewa pomoc – to chyba nie jest wymarzona pozycja dla Siegieja Kriwca. Czy więc Lech nie mógł spożytkować tych sporych jednak pieniędzy w lepszy sposób? Na przykład – czy nie lepiej było zaczaić się na Kamila Grosickiego, który jest od Murawskiego i zdecydowanie młodszy, i chyba bardziej potrzebny. Grosicki za Peszkę – kto wie, to mogłaby być jakościowa zmiana na plus.

Liczba kilogramów w lidze jednak się zgadza

A tak mamy kolejnego grzyba w barszczu, a dziury na bokach pomocy jak były, tak są dalej. Prawie 30-letni Murawski pokopie sobie w środku pola ze Stiliciem, Bandrowskim, Injacem, ewentualnie Kriwcem, ale jak będzie chciał podać na prawo, to… ups, zmiana strony, tam nikogo nie mamy.

Powiedzcie sami – Lechowi bardziej przydałby się dziś Murawski czy Grosicki? Na którego z nich wolelibyście wydać milion euro?

Aha, transfer Murawskiego do Lecha jest kolejną nauczką dla dziennikarzy, tym razem dla dziennikarzy “Gazety Wyborczej”. Nigdy przenigdy nie należy cytować rzeczników prasowych, nie należy nawet do nich dzwonić – są to ludzie, którzy w każdym klubie o wszystkim dowiadują się ostatni. A wy, drodzy czytelnicy, jeśli widzicie w jakimś tekście wypowiedź rzecznika prasowego na tematy transferowe, od razu przewróćcie stronę. Rzecznik nic nie wie, a dziennikarz pierdoła.

Reklama

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...