Sporo ostatnio czytamy o Alexie Fergusonie. Ł»e pobił rekord Matta Bussby’ego, że przyjaźni się z Tonym Blairem, że na treningi przychodzi dopiero w czwartek, bo połowę roboty odwala za niego sztab. Po prostu kozak. Dzisiaj znowu utwierdziliśmy się w tym przekonaniu, oglądając program “Big United Quiz Final”. Gość wszedł do studia i pozamiatał. Przewińcie do drugiej minuty i zobaczcie kilka pierwszych pytań.
Tak w ogóle, to szkoda, że takich quizów nie robi się w Polsce. Przez lata stacje naprodukowały stertę gniotów w stylu “Rozbij bank”, a nikt nie wpadł na pomysł, żeby zrobić prosty teleturniej o piłce. Swoją drogą ciekawe, jak w podobnym quizie wypadłby – dajmy na to – Marcin Sasal albo Jurij Szatałow. Albo Smuda… To byłaby wiedza w stylu Fergsona czy raczej… hmm… Michaela Carricka?