Reklama

Stadion Ruchu nowy, ale żeby był jak stary

redakcja

Autor:redakcja

13 listopada 2010, 01:26 • 2 min czytania 0 komentarzy

Lubimy czytać blog Pawła Czado, chociaż zamieszczane są tam teksty z założenia nastawione na skrajny nieobiektywizm i po śląsku skrzywione. Ale i tak lubimy – miło się czyta kogoś, kto ma pasję i kto jednocześnie umie o niej opowiedzieć, trafiając w klawisze w odpowiednim tempie i w odpowiedniej kolejności, bez zbędnych udziwnień.
Natomiast jednego nie rozumiemy.

Paweł Czado apelował – niech powstaną nowe stadiony, ale zostawcie stare zegary! Niech na nowych stadionach będą stare zegary!

Teraz ten apel pozostał aktualny, ale pojawiło się coś jeszcze – niech powstaną nowe stadiony, ale ze starymi zegarami i ze starymi trybunami! Niech stadion Ruchu będzie taki, że nie zniknie z niego trybuna pamiętająca czasy Wilimowskiego!

Nie wiadomo, co w późniejszym terminie będzie chciał zachować red. Czado, ale niewykluczone (a nawet prawdopodobne), że pojawią się kolejne żądania, jakich spodziewalibyśmy się raczej po oszalałym konserwatorze zabytków. Hmmm… To może w takim razie, na wszelki wypadek, w ogóle nic nie budujmy? Zachowajmy kraty pamiętające Warzychę i “Ekipę Remontową”, zachowajmy oświetlenie pamiętające Gęsiora czy Gilewicza. I toalety, na których dostojnie siadał Cieślik.

Stare zegary są ok, stare trybuny są ok i ten stary klimat powinien być zachowany na nowym obiekcie… Może więc taniej będzie uszanować tradycję w całości i zachować obiekt Ruchu w całości? Można zawsze sobie wmówić, że stadion jest nowoczesny, tylko że jednocześnie przy całej swojej nowoczesności powstał w szacunku dla dawnych czasów. Na zasadzie – przychodzi kibic na stadion i mówi: – Ej, ale przecież miał być nowy obiekt!
– No i jest! – odpowiada dumnie pracownik klubu.
– Ale wygląda dokładnie tak samo jak stary.
– No właśnie! Na tym polega jego wyjątkowość!
– Te schody są dokładnie tak uszczerbione, jak były.
– Miło mi, że pan to docenia.
– I zegar nie działa!
– Majsterszyk, prawda? Jesteśmy tacy dumni.

Reklama

Red. Czado chciałby mieć nowy stadion Ruchu, ale boi się zburzyć stary, więc najchętniej chciałby nowy, który wygląda jak stary.

Gdyby ktoś za własne pieniądze stawiał taki obiekt – w porządku, niech stawia co chce. Ale jeśli ktoś chce iść do urzędu miasta i prosić o publiczne środki, to na pytanie “jaki by pan chciał ten stadion”, odpowiedź “taki sam, jak ten obecny” brzmi jednak co najmniej niestosownie.

Najnowsze

Boks

“Potwór” w drodze po nieśmiertelność. Naoya Inoue – najlepszy pięściarz na świecie?

Błażej Gołębiewski
2
“Potwór” w drodze po nieśmiertelność. Naoya Inoue – najlepszy pięściarz na świecie?

Komentarze

0 komentarzy

Loading...