Może warto sprawdzić, gdzie gra Miśkiewicz…

redakcja

Autor:redakcja

28 sierpnia 2010, 15:52 • 1 min czytania

Oto fragment z dzisiejszego „PS”, fachowy tekst zapowiadający rozgrywki Serie A. Miśkiewicz faktycznie ma szanse na wypożyczenie do gorszego klubu, naszym zdaniem – bardzo duże. Mianowicie już miesiąc temu zadebiutował czwartoligowym Crociati Noceto. فatwo to sprawdzić – na stronie 90minut.pl, albo chociażby wpisując słowo „Miśkiewicz” do wyszukiwarki.
Abstrahując od błędu w „Przeglądzie Sportowym”, śmiesznie czyta się archiwalne wypowiedzi Michasia, który naprawdę sądził, że zostanie bramkarzem Milanu. Na przykład niezły jest jego tekst po transferze do rezerw rezerw Chievo: – W młodzieżowej drużynie Milanu bardzo dużo się nauczyłem, a to, że teraz zostałem wypożyczony, świadczy, iż klub chce, bym spróbował się w Serie A, żebym się trochę usamodzielnił. To, że zostałem wypożyczony, świadczy jedynie o tym, że Milan nie chce się mnie pozbyć, wręcz przeciwnie, chce, abym zdobył bezcenne doświadczenie w drużynie Serie A. Można powiedzieć, że to już wejście na szerokie wody.

Może warto sprawdzić, gdzie gra Miśkiewicz…
Reklama

No, jak widać Miśkiewicz po tych szerokich wodach pływa dalej. Chyba razem z Jędrzejczykiem (widział go ktoś?), którego na głębokie wody rzucił Smuda.

PS
Co tam transfer Miśkiewicza, można było przeoczyć. Ale rekord „PS” pobił 21 sierpnia, kiedy typował najważniejszych piłkarzy w klubach Bundesligi. Np. w Werderze Brema najważniejszy ma być Mesut Ozil, ale jest pewien problem: 17 sierpnia podpisał kontrakt z Realem Madryt.

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama