Oto fragment z dzisiejszego “PS”, fachowy tekst zapowiadający rozgrywki Serie A. Miśkiewicz faktycznie ma szanse na wypożyczenie do gorszego klubu, naszym zdaniem – bardzo duże. Mianowicie już miesiąc temu zadebiutował czwartoligowym Crociati Noceto. Łatwo to sprawdzić – na stronie 90minut.pl, albo chociażby wpisując słowo “Miśkiewicz” do wyszukiwarki.
Abstrahując od błędu w “Przeglądzie Sportowym”, śmiesznie czyta się archiwalne wypowiedzi Michasia, który naprawdę sądził, że zostanie bramkarzem Milanu. Na przykład niezły jest jego tekst po transferze do rezerw rezerw Chievo: – W młodzieżowej drużynie Milanu bardzo dużo się nauczyłem, a to, że teraz zostałem wypożyczony, świadczy, iż klub chce, bym spróbował się w Serie A, żebym się trochę usamodzielnił. To, że zostałem wypożyczony, świadczy jedynie o tym, że Milan nie chce się mnie pozbyć, wręcz przeciwnie, chce, abym zdobył bezcenne doświadczenie w drużynie Serie A. Można powiedzieć, że to już wejście na szerokie wody.
No, jak widać Miśkiewicz po tych szerokich wodach pływa dalej. Chyba razem z Jędrzejczykiem (widział go ktoś?), którego na głębokie wody rzucił Smuda.
PS Co tam transfer Miśkiewicza, można było przeoczyć. Ale rekord “PS” pobił 21 sierpnia, kiedy typował najważniejszych piłkarzy w klubach Bundesligi. Np. w Werderze Brema najważniejszy ma być Mesut Ozil, ale jest pewien problem: 17 sierpnia podpisał kontrakt z Realem Madryt.