Reklama

Przegląd ciągle udaje, że nic się nie stało

redakcja

Autor:redakcja

19 lipca 2010, 12:06 • 2 min czytania 0 komentarzy

– Zawsze miałem szacunek do pracy mediów. Chociaż nie jestem typem zabawnego gościa, który łatwo nawiązuje przyjaźnie, staram się otwarcie rozmawiać z dziennikarzami. Dwa dni temu na polskich stronach internetowych przeczytałem jednak słowa, których nigdy nie wypowiedziałem. Wspólnie z klubem już je zdementowaliśmy. Mam nadzieję, że już nikt nie będzie niczego wymyślał. Chociaż nie jestem Włochem, to wyrażam się chyba dostatecznie jasno? – spytał dziennikarzy podczas konferencji prasowej trener Fiorentiny, Sinisa Mihajlović.
Dziwnym trafem ta wypowiedź akurat nie załapała się do najnowszego artykułu “Przeglądu Sportowego” na temat tego włoskiego klubu. Dzisiaj szukaliśmy, szukaliśmy i nic – żadnych przeprosin. Mleko się rozlało, Fiorentina oświadczyła, że wywiad z Mihajloviciem został sfabrykowany, czytelnicy już wiedzą, że ktoś ich zrobił w konia, a tymczasem kierownictwo gazety udaje, że nic się nie stało. Tak trudno napisać “przepraszamy”? “Przepraszamy, ale nieodpowiedzialny dziennikarz chciał błysnąć i już otrzymał karę dyscyplinarną”? “Przepraszamy, to hańbiący incydent, który nigdy więcej się nie powtórzy”?

Przegląd ciągle udaje, że nic się nie stało

Będziemy o tym pisać i pisać, dopóki nam się nie znudzi. Nie po to płacimy za “Przegląd Sportowy”, żeby ktoś ostentacyjnie nas oszukiwał. Dopóki tych przeprosin nie będzie, mamy prawo pytać: a ten wywiad z Gargułą, który jest dzisiaj, to ssany z palucha? Wypowiedzi Cabrala wymyślone przy obiedzie? A Tshibamba? Naprawdę coś powiedział? Bo wiecie, po doświadczeniach z przeszłości…

Oczywiście, zmyślanie ma długą tradycję. Przypomina nam się historia o jednym dziennikarzu, pracującym wówczas dla piłkarskiego tygodnika. Jest rok 1994, mistrzostwa świata w USA. Dziennikarz chodzi nerwowo po pokoju.
– Co ci jest?
– Nie mam pomysłu na wywiad!
– Jak to?
– Nie wiem, z kim zrobić, nie wiem!
– Poczekaj, przejrzymy listę konferencji prasowych.
– Ehhh.

(pięć minut później)

– Mam! Wiem! Wymyśliłem!
– Co?
– Zrobię wywiad z Romario!

Reklama

Po czym zrobił. To znaczy usiadł i napisał.

DO 150 DOLARÓW BEZ DEPOZYTU!

*** NIE MA Ł»ADNYCH HACZYKÓW! ***
WYPEŁNIASZ QUIZ, ODBIERASZ PIENIÄ„DZE NA GRĘ, NICZEGO NIE WPŁACASZ
PONAD TRZY MILIONY ZADOWOLONYCH KLIENTÓW

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...