Wstyd. Wywiad, którego jednak nie było…

redakcja

Autor:redakcja

16 lipca 2010, 21:58 • 1 min czytania

Zdarza się to niezwykle rzadko. Jak widzicie powyżej, Fiorentina – poprzez oficjalną klubową stronę – w specjalnym oświadczeniu kategorycznie zaprzeczyła, że wywiad z Sinisą Mihajloviciem, zamieszczony wczoraj w „Przeglądzie Sportowym”, miał miejsce. Czyli – wstyd, nawet hańba. W zasadzie nie wiadomo, co gorsze – napisać, że finał MŚ skończył się rzutami karnymi, czy też wyssać z palucha rozmowę z trenerem zagranicznego klubu…

Wstyd. Wywiad, którego jednak nie było…
Reklama

Ale jakoś nas to nie dziwi. Autor jest znany w środowisku z jednej historii. Kiedyś poszedł na mecz, a kiedy dzwoniono do niego po korespondencję, to w tle było dziwnie cicho.
– Ty, a co u ciebie tak cicho?
– No, bo siedzę w takiej kabinie, za ścianką.

Niestety, po chwili obok rozpłakało się niemowlę:)

Reklama

A tak poważnie – za wymyślanie wywiadów należałoby urżnąć ręce w okolicach łokci. Ł»eby taki delikwent nigdy nie mógł już niczego napisać.

Image and video hosting by TinyPic

DO 150 DOLARÓW BEZ DEPOZYTU!

*** NIE MA Ł»ADNYCH HACZYKÓW! ***
WYPEفNIASZ QUIZ, ODBIERASZ PIENIÄ„DZE NA GRĘ, NICZEGO NIE WPفACASZ
PONAD TRZY MILIONY ZADOWOLONYCH KLIENTÓW

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama