Nakoulma – medialna gwiazda

Po raz sto dwudziesty czwarty przeczytaliśmy, że Prejuce Nakoulma ma trafić do czołowego polskiego klubu. Tym razem miałby on wzmocnić atak już nie Lecha Poznań, tylko Wisły Kraków. Cena – 1,5 miliona złotych. 23-letni piłkarz z Burkina Faso zaczął w mediach zaczął funkcjonować jako potencjalna gwiazda ekstraklasy.
Dziś czytamy, że ma niesamowity drybling i strzał z obu nóg. Może i tak, ale w tym sezonie gra we wszystkich meczach Górnika Łęczna, a strzelił CZTERY gole. Więcej od niego zdobyli między innymi Bartłomiej Sielewski, Janusz Surdykowski, Maciej Bębenek, Arkadiusz Półchłopek, o Sylwestrze Patejuku nie wspominając (a stare dziadki, takie jak Piotr Reiss i Olgierd Moskalewicz mają tych goli trzy razy więcej).

Opcje są dwie:
– Albo Nakoulma nie umie strzelać goli, więc nie należy go kupować
– Albo Nakoulmie się nie chce strzelać goli, więc nie należy go kupować

Przelicznik jest mniej więcej taki – strzelisz 25 goli w trzeciej lidze, to strzelisz 15 w drugiej (znaczy się pierwszej – pieprzona terminologia). Strzelisz 15 w drugiej, to strzelisz 8 w pierwszej (w ekstraklasie). A jak strzelisz 4 w drugiej, to do pierwszej możesz iść skosić trawnik.